Reklama
Rozwiń
Reklama

Portowy "ZOK" dla armatora z Korei Płn.

Komisja Rady Bezpieczeństwa NZ wpisała na czarną listę użytkownika statku z KRLD zatrzymanego w ubiegłym roku koło Kanału Panamskiego za przemyt broni z czasów radzieckich, w tym 2 myśliwców MiG-21, ukrytej pod tonami cukru

Publikacja: 29.07.2014 17:10

Komisja ds. sankcji wobec KRLD wymieniła armatora Ocean Maritime Management, który użytkował zatrzymany statek "Chong Chon Gang". Wciągnięcie go na listę ONZ oznacza nie tylko "zakaz opuszczania koszar, ZOK", z czasów PRL - zakaz opuszczania portów przez jego statki i żeglugi, ale także międzynarodowy sekwestr aktywów.

"Ocean Maritime Management Company Ltd (OMM) odegrał kluczową rolę w przygotowaniu wysyłki ukrytego ładunku broni i związanych z tym materiałów" - stwierdziła komisja w komunikacie o wdrożeniu swej decyzji."Ukrycie wyżej wymienionych przedmiotów wskazuje na chęć uniknięcia sankcji ONZ i nawiązuje do uprzednich prób podejmowanych przez KRLD transferu broni i związanych z nią materiałów w podobny sposób, z naruszeniem zakazu Rady Bezpieczeństwa".

Sąd w Panamie polecił w piątek zwolnić z aresztu trzech oficerów statku. Dwudziestu trzech członków załogi i sam statek zwolniono w lutym.

Korea Płn. została objęta licznymi sankcjami przez ONZ, USA i inne kraje za ciągłe od 2006 r. doświadczalne próby jądrowe i wystrzeliwanie rakiet balistycznych, z naruszeniem międzynarodowych żądań, by zaprzestała ich. Marcowy raport ONZ stwierdził, że kraj ten opracował wyrafinowane sposoby omijania sankcji ONZ, włącznie z podejrzanym wykorzystywaniem swych ambasad do ułatwiania nielegalnego handlu bronią.

"W śledztwie znaleziono także informacje wskazujące, że pracownicy ambasady KRLD w Hawanie byli zaangażowani w przygotowanie wysyłki" tym statkiem. "Komisja zachęca państwa do kontynuowania wzmożonej czujności wobec personelu dyplomatycznego KRLD" - głosi jej komunikat.

Reklama
Reklama

Po wykryciu broni na pokładzie "Chong Chon Gang" Kuba przyznała, że wysłała "przestarzałą" broń z czasów radzieckich do naprawy w Korei Płn. i miała ją odebrać.

Komisja Rady Bezpieczeństwa stwierdziła, że niepokoi ja naruszanie rezolucji ONZ przez taką współpracą wojskową, bo rezolucje te "zakazują transferu z KRLD przez jej obywateli usług czy pomocy związanych z serwisowaniem czy używaniem zakazanych rodzajów uzbrojenia i materiału pokrewnego. Zakaz obejmuje wiele rodzajów działań, w tym naprawy, diagnozy, monitoring, testy fizyczne i chemiczne oraz wszelkie usługi związane z tymi przedmiotami".

Biznes
Bruksela rzuca kłody przed polską gigafabrykę AI
Biznes
Optymalizacja zakupów usług czystości
Biznes
Przełomowy wyrok w Delaware. Elon Musk odzyskuje miliardy
Biznes
Brytyjczycy sprzedają światłowody w Polsce. Orange i APG przejmą Nexerę
Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama