Airbus stracił japońskiego klienta na superjumbo

Airbus poinformował o anulowaniu zamówienia japońskiej linii Skymark Airlines na sześć A380, bo ten jedyny klient z Japonii miał kłopoty z uregulowaniem kolejnych rat

Publikacja: 29.07.2014 19:37

Airbus stracił japońskiego klienta na superjumbo

Foto: Bloomberg

Fiasko kontraktu, wartego ponad 2 mld dolarów w chwili podpisania, czyli w 2011 r.,  doprowadziło do publicznego starcia z głównym właścicielem trzeciej co do wielkości w Japonii linii lotniczej, który zarzucił europejskiemu producentowi odmowę negocjowania kompromisu.

- Nie dostaliśmy szansy zmiany kontraktu. Nigdy formalnie nie doszło do przedyskutowania. O swojej decyzji Airbus poinformował nas w niedzielę faksem - powiedział prezes i główny inwestor w Skymark, Shinichi Nishikubo.

Ten dawny przedsiębiorca internetowy, który obiecał obniżyć o połowę ceny w klasie biznes w największym na świecie samolocie pasażerskim dodał, że Airbus nie chciał rozważyć zmniejszenia liczby zamówionych superjumbo ani zaoferować mniejszych samolotów. Zażądał od Skymarka, aby stała się filią większej linii lotniczej jako warunku zmiany kontraktu, a gdy ta odmówiła, zaczął domagać sie odstępnego za anulowanie zamówienia.

Rzecznik Airbusa we Francji zaprzeczył temu i stwierdził, że od miesięcy trwały negocjacje ze Skymarkiem. - Airbus prowadził dyskusje ze Skymarkiem przez ostatnie miesiące i badał różne rozwiązania dla zapewnienia, aby japońska linia była w stanie odebrać pierwszy z dwóch samolotów - oświadczył rzecznik elektronicznie. - Te rozmowy są poufne, ale Airbus wypowiedział kontrakt, gdy Skymark dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza dotrzymać zobowiązań kontraktu - dodał.

Samoloty Skymark zaczęły latać w 1998 r., linia była dotąd najbardziej udanym przykładem taniego przewoźnika i rzadko spotykanym przypadkiem małej linii, która przetrwała w Japonii nie stając się filią jednej z dwóch największych firm lotniczych. Gdy jednak Skymark usiłował odebrać JAL i ANA część ich udziału rynkowego, pojawiły się straty, gdyż nie udało mu się przekonać banków, że powinny sfinansować zakup sześciu A380. Skymark nie odzyska chyba 26 mld jenów (255 mln dolarów) rat zapłaconych już Airbusowi - stwierdził Nishikubo.

Dla Airbusa jest to druga porażka w zamówieniach w ostatnich miesiącach, po anulowaniu przez Emirates kupna 70 A350, dochodzi do niej w czasie niepokojów o liczbę anulowanych zamówień w tym roku, które spowodowały spadek cen akcji o 13 proc. w ostatnich 3 miesiącach.

Od początku roku Airbus podał o anulowaniu kupna przez klientów 225 samolotów albo około 130 po korekcie dotyczącej zamiany jednych modeli na inne. Boeing w tym czasie miał 54 anulowanych maszyn.

Anulowanie tego kontraktu odbiera Airbusowi przewagę na drodze sukcesów w Japonii, gdzie dotąd dominował Boeing.

Wyzwanie marketingowe

Utrata dostaw superjumbo dla Skymarku, jakkolwiek znacznie mniejszej wartości od kontraktu Emirates stanowi dla Airbusa  poważny problem, bo oba A380 są już pod koniec produkcji, a rynek na nie jest płytki. Jeden ma już zamontowane silniki Rolls-Royce, żaden nie ma wykończonej kabiny. Skymark mówił wcześniej o opóźnieniach w dostawie sprzętu od francuskiego dostawcy Zodiac.

Pierwszy superjumbo miał być dostarczony pod koniec roku, a drugi wkrótce potem. To samolot dostosowany do wymagań przewoźnika i sprzedanie komu innemu może wymagać czasu. Zdaniem analityków, anulowanie kontraktu w ostatniej chwili może ograniczyć w krótkim czasie generowanie gotówki i zagrozić założonemu przez Airbusa zamiarowi dojścia do równowagi finansowej programu A380 w 2015 r.

- To nie jest ogromna niespodzianka. Zawsze wyglądał na dziwny kontrakt, gdy ogłoszono go po raz pierwszy. Ale to wyraźne rozczarowanie dla Airbusa, a problem w tym, że produkcja zaszła tak daleko, zaczął się już końcowy montaż, co będzie Airbusa sporo kosztować - stwierdził analityk lotnictwa w Edison Investment Research w Londynie, Sash Tusa. Presja ze strony portfela zamówień może utrudnić Airbusowi utrzymanie stabilnej produkcji A380, chyba że znajdą się nowi chętni na te samoloty - dodał. Możliwymi kandydatami są British Airways i Asiana.

Producent silników, Rolls-Royce poinformował, że anulowanie kontraktu w Japonii zmniejszy jego portfel zamówień o 0,5 proc.

Anulowanie zwiększa listę wyzwań dotyczących samych A380.Niepewność co do zamówień pojawia się gdzie indziej, mówi się o 10 maszynach przeznaczonych dla Hong Kong Airlines. Agencja Reutera podała w lipcu, że ten przewoźnik nie chce już tych samolotów, bo związana z nim firma leasingowa zawarła rozszerzoną umowę kupna 70 mniejszych samolotów.

Inne wątpliwości dotyczą samolotów dla Air Austral, Qantasa i Virgin Atlantic. W styczniu Airbus anulował zamówienie na 5 superjumbo dla zbankrutowanej linii indyjskiej Kingfisher.

W międzyczasie został zmuszony do przeprojektowania czyści nieszczelnych drzwi w A380, Qatar Airways nie chce odebrać w terminie pierwszych trzech samolotów, bo jej zdaniem kabiny są niewłaściwie wyposażone.

Airbus jest pewien, że uda mu się rozwiązać problem kabin, ale zegar tyka nieubłaganie odliczając 180-dniowy termin dostawy pierwszej maszyny, która początkowo miała być wydana w maju. Airbus twierdzi, że nowy projekt drzwi zostanie zatwierdzony na jesieni i uda mu się dotrzymać terminów dostaw.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej