Sędzia radzi etykietkę ostrzegawczą na Roundupie

Bayerowi nie udało się doprowadzić w sądzie do prawnego sfinalizowania odszkodowań za środek chwastobójczy Roundup, który był w Stanach powodem, tysięcy roszczeń o odszkodowania za wywoływanie raka.

Aktualizacja: 20.05.2021 16:38 Publikacja: 20.05.2021 16:36

Sędzia radzi etykietkę ostrzegawczą na Roundupie

Foto: Bloomberg

Niemiecki gigant farmaceutyczno-chemiczny wystąpił wcześniej do sędziego okręgowego Vince Chhabria w San Francisco o wstępne zatwierdzenie porozumienia o ugodzie, która stworzyłaby ramy prawne w rozwiązywaniu wszelkich pozwów w przyszłości, że Roundup wywołuje chłoniaka nieziarniczego. Ta część ugody przewiduje przeznaczenie przez Bayera 2 mld dolarów na ewentualne roszczenia w przyszłości.

Sędzia Chhabria zasugerował Bayerowi naklejanie na opakowaniach Roundupa etykietki ostrzegawczej. — Od lat zastanawiałem się, dlaczego Monsanto (firma z USA kupiona przez Bayera za 63 mld dolarów) nie zrobiła tego dobrowolnie, aby chronić się — powiedział sędzia. Uważa, że taka etykietka będzie zapobiegać składaniu nowych pozwów o odszkodowania i uwolni pieniądze na stworzenie lepszej oferty dla ludzi, którzy muszą używać tego preparatu. Zasugerował nawet tekst takiej etykietki i poprawił go po otrzymaniu wyjaśnień od prawnika Bayera, Williama Hoffmana. Prawnik wątpi, by sugerowana etykietka chroniła firmę przez nowymi pozwami — informuje Reuter.

Proponowana ugoda dotyczyłaby dwóch rodzajów użytkowników Roundupa. Osoby chore na tego raka, które nie zatrudniły adwokata należałyby do pierwszej grupy — stwierdził sędzia. Byłaby to ogromna liczba sezonowych robotników rolnych. Drugą grupę tworzyłyby osoby zdrowe, które stosowały ten preparat i dopiero zachorują w przyszłości.

— Ugoda tego typu byłby pewnie rozsądna dla pierwszej grupy — stwierdził sędzia i poinformował autorów pozwu zbiorowego o ich prawach i o odszkodowaniu do 200 tys. dolarów. Odnośnie do drugiej grupy, sędzia poświęcił wiele godzin na rozpatrywanie swych wątpliwości dotyczących tego planu, w tym możliwości, że obecnie zdrowi użytkownicy Roundupa nigdy nie zapoznają się z informacją o zbiorowej ugodzie albo nie zrozumieją na czym polega. — Problem w tym, czy nie jest to zbyt niejasne i mówi o problemie, który jest bardzo odległy — powiedział Chhabria. Dodał, że minie trochę czasu zanim orzeknie w sprawie wstępnego zatwierdzenia ugody „zakładając, że strona wnosząca o to nie wróci i nie powie, że wycofuje się”.

Gdyby proponowana ugoda zyskała wstępne zatwierdzenie, to użytkownicy Roundupa mogliby wycofać się z pozwu w najbliższych miesiącach i zachować pełne uprawnienia przewidziane prawem. Uczestnicy pozwu zbiorowego kwalifikowaliby się do bezpłatnych badań lekarskich i do sumy 200 tys. dolarów, gdyby w czasie 4 lat obowiązywania tej umowy zachorowali na chłoniaka.

„Doceniamy kierunek obrany przed sąd — stwierdził Bayer w komunikacie. — Jest powszechną praktyką, że sądy występują o pewne poprawki w porozumieniach o zbiorowej ugodzie jak w tym przypadku i jesteśmy pewni, że współpracując z prawnikiem od pozwu zbiorowego będziemy w stanie rozwiązać kwestie poruszone przez sąd. Zależy nam na rozwiązaniu sporu o Roundupa”.

Porozumienie wstrzyma wszelkie spory prawne na okres 4 lat i zapobiegnie występowaniu przez członkom pozwu zbiorowego o pokrycie ich strat, jeśli odmówią przyjęcia odszkodowania i postanowią ostatecznie wejść na drogę sądową.

Stawka jest wysoka. Bayer podał wcześniej, że ponad połowa jego przychodów ze sprzedaży preparatów chwastobójczych, które w 2020 r. wyniosły prawie 5 mld euro, przypada na preparaty z glifozatem. Bayer poświęcił wiele lat i zobowiązał się do wypłaty 9,6 mld dolarów na rozwiązanie dotychczasowych spraw sądowych, niezależnych od przyszłej ugody zbiorowej, będącej tematem prac sądu w San Francisco. Krytycy tej ugody są zdania, że nieuczciwie ogranicza prawa konsumentów.

Sędzia Chhabria uważa, że największym ryzykiem dla użytkowników Roundupa, którzy wycofają się jest orzeczenie Sądu Najwyższego przyjmujące stanowisko Bayera, że federalna ustawa o pestycydach zakazuje procesów zarzucających firmie, że nie ostrzegała użytkowników o skutkach działania glifozafu. Bayer twierdzi, że ustawę tę błędnie zastosowano w trzech sprawach, które trafiły do w sądu, a każda z nich dała wnoszącym pozew po kilkadziesiąt milionów dolarów. Wobec jednej z nich po orzeczeniu 25 mln dolarów od Bayera, sąd apelacyjny podtrzymał ten wyrok. Bayer zapowiedział wystąpienie do Sądu Najwyższego o zbadanie tej sprawy.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca