Reklama

Producenci owoców z Chile chcą sprzedawać więcej do Polski

Producenci z Ameryki Południowej widzą duży potencjał w naszym rynku. Szczególnie chcieliby zwiększyć eksport kiwi.

Publikacja: 11.09.2014 13:06

– Dla chilijskich eksporterów każdy kraj umożliwiający dywersyfikację dostaw jest ważny, a Polskę postrzegamy jako rozwijający się rynek w centrum Europy, niezwykle ciekawy i mający olbrzymi potencjał – mówi „Rz" Christian Carvajal, dyrektor marketingu Stowarzyszenia Eksporterów Owoców ASOEX na Europę.

Jego przedstawiciele wraz z reprezentantami Stowarzyszenia Producentów Kiwi gościli wczoraj w Warszawskim Rolno-Spożywczym Rynku Hurtowym w Broniszach. Inicjatorem wizyty, która ma doprowadzić do zwiększania chilijskiego eksportu owoców, było Biuro Handlowe Pro Chile w Polsce.

ASOEX szacuje, że rocznie bezpośrednio z tego kraju trafia do nas 3–4 tys. ton owoców, głównie winogron. Wraz z pośrednimi dostawami przez Holandię dostawy te są dwa razy większe.

Chcąc zwiększyć eksport kiwi do Polski producenci z Chile muszą liczyć się z silną konkurencją ze strony krajów w Europie. Najwięcej kiwi sprowadzamy z Włoch. Kraj ten jest największym producentem tych owoców na świecie. Ważnym dostawcą kiwi do Polski jest też Grecja.

Mariusz Dziwulski, ekonomista Banku BGŻ, nie sądzi, aby w przypadku dostaw z Chile – które do tej pory nie eksportowało kiwi bezpośrednio do Polski – doszło do przełomu już w tym roku. – Producenci kiwi w tym kraju zmagają się bowiem z nieurodzajem wywołanym przymrozkami i chorobami – wyjaśnia Mariusz Dziwulski.

Reklama
Reklama

Polska importuje coraz więcej owoców. Z danych Eurostatu wynika, że w 2013 r. sprowadziła ich za 918 mln euro. To o 7 proc. więcej niż rok wcześniej, a 33 proc. ponad import sprzed pięciu lat.

Christian Carvajal uważa, że Polacy będą jedli coraz więcej owoców wraz z rosnącą popularnością zdrowego i zrównoważonego sposobu odżywiania.

Zdaniem Mariusza Dziwulskiego spośród zagranicznych owoców najbardziej mogą zyskiwać owoce egzotyczne oraz te, które nie są dostępne u nas zimą, np. świeże truskawki. Mniej chłonny jest już natomiast rynek bananów czy cytrusów.

– Dla chilijskich eksporterów każdy kraj umożliwiający dywersyfikację dostaw jest ważny, a Polskę postrzegamy jako rozwijający się rynek w centrum Europy, niezwykle ciekawy i mający olbrzymi potencjał – mówi „Rz" Christian Carvajal, dyrektor marketingu Stowarzyszenia Eksporterów Owoców ASOEX na Europę.

Jego przedstawiciele wraz z reprezentantami Stowarzyszenia Producentów Kiwi gościli wczoraj w Warszawskim Rolno-Spożywczym Rynku Hurtowym w Broniszach. Inicjatorem wizyty, która ma doprowadzić do zwiększania chilijskiego eksportu owoców, było Biuro Handlowe Pro Chile w Polsce.

Reklama
Biznes
Grupa Bumech będzie produkować pojazdy wojskowe. Jest umowa
Biznes
Microsoft przekracza barierę 4 bln dolarów. Sztuczna inteligencja i chmura napędzają wzrost
Biznes
Jacek Rutkowski: Nie odchodzę na dobre z Amiki
Biznes
Umowa na 180 czołgów K2. Tym razem skorzysta polski przemysł
Biznes
Polska zamawia kolejne czołgi K2. Do 2030 roku będzie pancerną potęgą Europy
Reklama
Reklama