- Producenci samochodów zobowiązują się do objęcia ochroną wrażliwych informacji, wykraczającą poza podobne zasady obowiązujące w innych sektorach — stwierdził prezes Zrzeszenia Producentów Pojazdów AAM, Mitch Bainwol. Ta organizacja i Zrzeszenie Globalnych Producentów Samochodów AGA opublikowały 13-stronicowy dokument przedstawiający kroki, jakie firmy samochodowe podejmą dla zachowania prywatności klienta.
Zobowiązały się do tego BMW, Chrysler, Ford, General Motors, Honda, Hyundai, Kia, Mazda, Mercedes-Benz, Mitsubishi, Nissan, Toyota i Volkswagen.
Firmy te będą informować o swych działaniach mających chronić tę prywatność, przedstawią też sytuacje, kiedy będą przekazywać dane władzom poszczególnych krajów. Kluczową kwestią w ochronie prywatności jest zdaniem sojuszu producentów technologia i usługi pozwalające śledzić ruch pojazdu — nawigacja, lokalizowanie porzuconych albo skradzionych samochodów i automatyczne powiadamianie służb ratunkowych o wypadku lub awarii.
Niektórzy eksperci w zakresie cyberbezpieczeństwa apelują o większy nadzór nad sposobami, jakimi hakerzy mogą zapewnić sobie dostęp do pokładowych systemów komputerowych pojazdu, które regulują wszystko, od pracy silnika i hamulców po klimatyzację i wycieraczki. Eksperci obawiają się, że jest tylko kwestią czasu, kiedy hakerzy będą mogli włamywać się do bezprzewodowych sieci instalowanych w pojazdach do wykorzystania wszystkich słabych punktów w oprogramowaniu i do szkodzenia kierowcy.