Trasa będzie miała będzie 11 kilometrów długości i zostanie wybudowana w systemie 2 + 1. Oznacza to budowę 3 pasów ruchu (po 3,5 metra szerokości każdy), z tym, że dwa pasy biegną w jednym kierunku i jeden w przeciwnym, naprzemiennie. To system sprawdzony w krajach skandynawskich, który ma przede wszystkim ułatwić wyprzedzanie samochodów ciężarowych. Nie tak dawno zastosowany został m.in. przy budowie obwodnicy Mszczonowa w ciągu drogi krajowej nr 50. Głównym zadaniem obwodnicy będzie wyprowadzenie z miasta ruchu tranzytowego, co pozwoli znacznie przyspieszyć przejazd samochodów pomiędzy Warszawą a Wrocławiem drogą krajową nr 8. Wzdłuż nowej obwodnicy Bełchatowa powstaną też cztery węzły drogowe, umożliwiające połączenie z innymi drogami (m.in. drogą krajową nr 8, ponadto drogami wojewódzkimi nr 484 i 485). Zostanie wybudowanych także kilka wiaduktów.
Do budowy obwodnicy przymierzało się 10 firm i konsorcjów. GDDKiA pod uwagę brała nie tylko cenę, ale także czas wykonania budowy oraz okres gwarancji. Budimex zobowiązał się do jej ukończenia w terminie 19 miesięcy od podpisania umowy, z wyłączeniem okresów zimowych od połowy grudnia do połowy marca. GDDKiA chce podpisać kontrakt jeszcze w tym roku.
Budowa obwodnic w ostatnim czasie wyraźnie przyspieszyła. Niedawno GDDKiA podpisała z firmą Skanska umowę na budowę obwodnicy Brodnicy. Budowana trasa o długości około 1,5 kilometra pozwoli kierowcom ominąć ścisłe centrum miasta od północy i znacznie skróci czas przejazdu samochodów jadących z Torunia w kierunku Olsztyna. W ubiegłym miesiącu ruszyła budowa obwodnicy Gorzowa, a w systemie „projektuj i buduj" ma powstać obwodnica Suwałk, która stanie się przedłużeniem dopiero co włączonej do ruchu obwodnicy Augustowa. Nowe obwodnice pojawią się także na Pomorzu. We wrześniu GDDKiA ogłosiła przetargi na budowę obwodnicy Koszalina i Sianowa w ciągu drogi S6, ponadto na budowę obwodnicy Wałcza w ciągu drogi S10 oraz na zaprojektowanie i budowę obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi S11.