Reklama
Rozwiń

To ma być wielki show w Detroit

Samoloty wypakowane do ostatniego miejsca. Już na kilka miesięcy przed rozpoczęciem Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Detroit (NAIAS) nie było co marzyć, żeby dostać się do tego miasta bezpośrednim lotem z Europy, czy Azji.

Aktualizacja: 11.01.2015 12:04 Publikacja: 11.01.2015 11:42

Przygotowania do otwarcia wielkiego show

Przygotowania do otwarcia wielkiego show

Foto: Bloomberg

Wystawa samochodowa, która rozpoczęła się w sobotę wieczorem nieoficjalnymi prapremierowymi pokazami i konferencjami potrwa dwa tygodnie. Zwiedzi ją przynajmniej milion fanów motoryzacji. Akredytowało się 5 tys. dziennikarzy. Zapowiedziano 40 globalnych premier, bo każdy wielki producent chce się tutaj znów pokazać.

To ma być salon największy od czasów kryzysowego roku 2009, kiedy tak naprawdę nie było wiadomo, czy „wielka Trójka" - General Motors, Ford i Chrysler - będzie w stanie w ogóle przeżyć. Przeżyła, chociaż każdy z koncernów w inny sposób.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Biznes
Revolut zrobi rewolucję na polskim rynku komórkowym? Sprawdzamy
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI
Biznes
Fundacja rodzinna, czyli międzypokoleniowy skarbiec