Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 21.01.2015 10:19 Publikacja: 21.01.2015 10:19
Galileo miał być europejską odpowiedzią na amerykański GPS. To system nawigacji satelitarnej, ale w przeciwieństwie do amerykańskiego, ma mieć charakter cywilny, a nie wojskowy.
Foto: ESA
Jeszcze w tym miesiącu Komisja Europejska podejmie decyzję o przyszłości systemu Galileo, a konkretnie o tym, czy na wiosnę wystrzelić kolejne dwa satelity. Elżbieta Bieńkowska, komisarz, której podlega polityka kosmiczna Unii Europejskiej, ma przed sobą poważny dylemat.
Czy decydować się na próbę z satelitami, bez czego trudno sobie wyobrazić zakończenie budowy systemu Galileo, tak żeby był gotowy na konkurencję z nowym amerykańskim GPS planowanym na 2017–2018? Czy zrezygnować z prób w tym roku, ze względu na szkody wizerunkowe? Bo jedyne satelity, którymi Unia dysponuje, to te dostarczone przez rosyjski Sojuz. – Mamy dylemat, dlatego sprawa stanie na kolegium komisarzy. Cała Komisja musi się wspólnie zastanowić – mówi osoba z otoczenia polskiej komisarz.
Chiński gest dobrej woli przed rozmowami z USA, polski biznes coraz śmielej sięga po sztuczną inteligencję, a pr...
Polacy są gotowi odsunąć planowane wcześniej duże wydatki i ograniczyć wydatki codzienne, by latem wyjechać na w...
Prezydent USA nie jest zainteresowany rozmową z Elonem Muskiem – oświadczył w piątek urzędnik Białego Domu. Zdra...
Ważne zwycięstwo prawne Brukseli nad oligarchami. Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu (TSUE) wydał...
Polski przedsiębiorca Tomasz Węgrzyński zdecydował się sprzedać część zbudowanego przez lata wokół telewizji kab...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas