Zakład uruchomiony w Sanand, w stanie Gudżarat w zachodnich Indiach praktycznie podwoi moce produkcyjne Forda w tym kraju do 610 tys. silników i 440 tys. pojazdów rocznie, małych SUV EcoSport i sedanów Figo Aspire.
- Indie są krajem bardzo konkurencyjnym pod względem kosztów, co jest szczególnie istotne przy produkcji małych samochodów — stwierdził prezes Mark Fields na spotkaniu z dziennikarzami z okazji inauguracji fabryki niedaleko największego miasta w tym stanie, Ahmedabadu. Nie chciał powiedzieć, jak szybko koncern dojdzie do trzykrotnego poziomu eksportu wobec obecnego.
Mniejsze samochody są kluczem starań Forda w nawiązaniu konkurencji w Azji i zwłaszcza w Indiach, gdzie rosnąca liczba mieszkańców miast sprawia, że modele kompaktowe przypadają na co drugi sprzedany samochód osobowy i sportowo-użytkowy.
Ford, podobnie jak GM i Volkswagen, miał trudności ze zwiększeniem sprzedaży w Indiach, bo gospodarka kraju bardzo wolno ożywiała się, a ponadto istniała ostra rywalizacja z japońskimi firmami, obecnymi tam od dawna, dominującą w segmencie aut małolitrażowych Maruti Suzuki i Hondą. W 2014 r. Ford sprzedał w Indiach 77 140 pojazdów wobec 80 431 rok wcześniej, a eksport podwoił do 76 981 sztuk. Dla porównania, lider rynkowy, Maruti Suzuki sprzedał tylko w grudniu 81 564 sztuki.
Przewiduje się jednak, że cały rynek, będący już na szóstym miejscu na świecie, będzie szybko rosnąć. W ubiegłym roku było to zaledwie 1 proc., ale eksperci motoryzacji szacują, że w nowym roku, od 1 kwietnia, przyspieszy do 6-8 proc. Ford zakłada ponad podwojenie swej sprzedaży do 2020 r., w najbliższych 12- 18 miesiącach koncern zacznie produkcję 3 nowych modeli.