Niemieckie rolnictwo rujnuje środowisko

Federalny urząd ochrony środowiska (UBA) ostrzega, że podczas gdy w różnych gałęziach przemysłu postęp technologiczny zmniejszył emisję zanieczyszczeń, to rolnictwo wciąż jest zagrożeniem dla środowiska.

Publikacja: 10.04.2015 15:41

Niemieckie rolnictwo rujnuje środowisko

Foto: Bloomberg

Tereny rolnicze zajmują ponad 50 proc. terytorium kraju, a hodowla trzody i uprawa ziemi, są jednym z najważniejszych sektorów niemieckiej gospodarki. Nowy raport UBA bije na alarm: używane w przemyśle pestycydy i nawozy, a także hodowla zwierząt na masową skalę, są szkodliwe dla ludzi i ekosystemu.

Emisja gazów cieplarnianych, jest jednym z głównych zmartwień agencji. Wycinanie lasów oraz osuszanie bagien, a także nawożenie i hodowla bydła przyczyniają się do jej wysokiego poziomu.

W 2012 roku rolnictwo było odpowiedzialne za emisję 70 mln ton CO2 do atmosfery. Jest to 7,5 proc. całkowitej ilości gazów cieplarnianych wyprodukowanych w tym roku w Niemczech. To oznacza, że przemysł agrarny jest drugim największym emitentem w państwie.

Rolnictwo uprawiane na masową skale, stanowi także zagrożenie dla bio-dywersyfikacji, zagraża innym gatunkom roślin i zwierząt Zanieczyszczenie ziemi metalami ciężkimi i fosforem oraz stosowanie środków zabijających szkodniki, odbija się na populacji insektów, które mają pozytywne działanie dla środowiska i rolnictwa - donosi raport.

Uprawa ziemi odpowiada za 60 proc. zanieczyszczeń gleby.

Według oficjalnych statystyk, przeciętne zanieczyszczenie gruntu to 97 kg szkodliwych substancji na ha. Przedstawiciele niemieckiego rządu zapowiedzieli, że planują stopniowo obniżyć poziom zanieczyszczeń gleby do 50 kg na ha.

Rządowi doradcy argumentują, że w walce z zanieczyszczeniami może pomóc likwidacja niższego VATu na mięso, jaja i mleko. Twierdzą oni, że niższe podatki na te produkty ukrywają ich rzeczywisty koszt i zachęcają rolników do masowej produkcji.

Tymczasem raport UBA rekomenduje, by przeciwdziałać problemom zanieczyszczenia środowiska w bardzie systemowy sposób.

Z jednej strony apelują, by wprowadzić bardziej restrykcyjne regulacje w rolnictwie. Tak by nawożenie uprawianej ziemi było dystrybuowane wydajniej i w mniejszych ilościach, a hodowlę zwierząt ograniczyć do określonych sektorów kraju.

Inną rekomendacją autorów raportu jest przekształcenie obecnych upraw i hodowli w rolnictwo organiczne, czyli tak zwane hodowle i uprawy ekologiczne. Produkty ekologiczne są bardziej kosztowne w produkcji, ale ich cena jest odpowiednio wyższa. Autorzy argumentują, że organiczne rolnictwo zmniejszy poziom zanieczyszczeń. Dodatkowym argumentem przemawiającym za taką transformacją, jest duży popyt na tego rodzaju produkty.

Tereny rolnicze zajmują ponad 50 proc. terytorium kraju, a hodowla trzody i uprawa ziemi, są jednym z najważniejszych sektorów niemieckiej gospodarki. Nowy raport UBA bije na alarm: używane w przemyśle pestycydy i nawozy, a także hodowla zwierząt na masową skalę, są szkodliwe dla ludzi i ekosystemu.

Emisja gazów cieplarnianych, jest jednym z głównych zmartwień agencji. Wycinanie lasów oraz osuszanie bagien, a także nawożenie i hodowla bydła przyczyniają się do jej wysokiego poziomu.

Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Specjaliści IT znów w cenie – rynek pracy ożywia się
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Biznes
Ministerstwo rozwoju nie chce już rozmawiać o Intelu