Chodzi o przyspieszenie dystrybucji pieniędzy na zakup i montaż mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii.
- Zależy nam na tym, by usprawnić wdrażanie programu. Dlatego w najbliższym czasie ogłosimy nabór we wszystkich trzech ścieżkach programu. Liczymy, że w wyniku nowego naboru zwiększy się liczba podmiotów, oferujących finansowanie, co będzie ułatwieniem dla wszystkich, którzy chcą skorzystać z pomocy na inwestycje w mikroinstalacje OZE - mówi Dorota Zawadzka – Stępniak, zastępca prezesa NFOŚiGW.
O dotacje i kredyty preferencyjne można było się dotąd starać bezpośrednio przez jednostkę samorządu terytorialnego, wojewódzki fundusz ochrony środowiska i gospodarki wodnej oraz Bank Ochrony Środowiska, który jako jedyny zgłosił się do programu.
Teraz może przybyć beneficjentów. NFOŚiGW obniżył bowiem znacząco – z 1 mln zł do 200 tys. zł dolny próg inwestycji realizowanych przez jednostki samorządu. Ale nie tylko one będą mogły wnioskować o pieniądze jak dotychczas lecz również należące do nich w 100 proc. stowarzyszenia oraz spółki prawa handlowego. W przypadku WFOŚiGW dopuszczono udzielanie przez fundusze dofinansowania gminom.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom banków podniesiono górną granicę puli środków na pożyczki z dotacją, o jakie będzie mógł się starać bank. Teraz będzie można wnioskować jednorazowo o 40 mln zł, a więc dwukrotnie więcej niż dotąd.