Projekt uchwały przedłożyła grupa 14 inwestorów reprezentujących 2,3 proc. kapitału największej w Europie sieci hotelarskiej, korzystający z rad kancelarii Proxinvest, bo uznali, że podwójne prawa głosu mogą pozwolić akcjonariuszowi na znaczny wpływ a nawet na przejecie kontroli nad firmą bez zapłacenia odpowiedniej ceny.
Zwolennikami tej propozycji były też wpływowe firmy doradzające inwestorom Institutional Shareholder Services (ISS) i Glass Lewis, ale rada administracyjna Accor odrzuciła ją w kwietniu w imię „przywiązania i stabilizacji swego akcjonariatu".
- Aby nasza długofalowa strategia była zrozumiana, trzeba mieć stabilny i wierny akcjonariat — oświadczył na WZA prezes Sébastien Bazin.
Za uchwałą głosowało 52,36 proc. obecnych, podczas gdy do jej zatwierdzania była wysmagana większość dwóch trzecich.
Od poprzedniego WZA struktura akcjonariatu mocno zmieniła się. Chinka grupa hotelowa Jin Jiang ma największy udział: 12,56 proc. przed funduszem Qatar Investment Authority (10,36) i saudyjskim Al Saud (5,79) w zamian za kupno pzrzez AccorHotels grupy FRHI i jej marek Raffles, Fairmont i Swissotel.