Niewielkiej podwyżki stóp procentowych, która miałaby zasygnalizować uczestnikom życia gospodarczego, że NBP nie bagatelizuje podwyższonej inflacji, nie będzie - oświadczył w piątek na comiesięcznej wideokonferencji prezes NBP Adam Glapiński. Za taką „sygnalną" zmian stóp procentowych opowiada się kilku członków Rady Polityki Pieniężnej. Prezes NBP podkreślił jednak, że zdecydowana większość tego gremium jest temu ruchowi przeciwna. To jednak nie oznacza, że stopy procentowe długo pozostaną bez zmian. Wprawdzie prof. Glapiński podkreślał, że obecna polityka pieniężna NBP jest adekwatna do okoliczności, ale nie był skłonny deklarować - jak w poprzednich miesiącach - że stopy procentowe pozostaną bez zmian do końca jego obecnej kadencji (tj. do połowy 2022 r.). Stąd w kontraktach terminowych na WIBOR wyceniana jest podwyżka stopy referencyjnej NBP (od maja ub.r. wynosi 0,1 proc.) jeszcze w tym roku.