Reklama

Nie oddamy BZ WBK

Irlandzka grupa AIB nie zamierza pozbywać się swoich spółek działających w Polsce

Publikacja: 17.12.2009 04:18

Gerry Byrne, szef Grupy AIB na naszą część Europy

Gerry Byrne, szef Grupy AIB na naszą część Europy

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Nie chcemy sprzedawać banku BZ WBK – mówi w rozmowie z „Rz” Gerry Byrne, szef Grupy AIB na Europę Środkowo-Wschodnią. Tym samym ucina spekulacje na temat możliwości wystawienia na sprzedaż BZ WBK, w którym irlandzka grupa posiada 70 proc. udziałów.

Pogłoski na ten temat pojawiały się od kilku miesięcy w związku z tym, że grupa AIB potrzebuje dodatkowego kapitału. Właściciel BZ WBK podobnie jak inne irlandzkie banki mocno ucierpiał w wyniku krachu na rynku nieruchomości. Dlatego musiał utworzyć bardzo wysokie rezerwy na tzw. złe kredyty. W ramach ratowania systemu bankowego AIB otrzymał od rządu 3,5 mld euro pomocy, jednak konieczne jest dodatkowe dokapitalizowanie.

– AIB przeniesie do specjalnie utworzonej rządowej agencji – National Asset Management Agency – 24 mld euro kredytów z bilansu. Spodziewamy się, że z około 30-proc. dyskontem i od tego będzie zależało, jak dużo dodatkowego kapitału będziemy potrzebować – podkreśla Byrne.

Tłumaczy, że jest kilka źródeł, z jakich go można pozyskać. Chodzi m.in. o sprzedaż niektórych aktywów. – Posiadamy je w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i w Polsce, ale nasza intencja jest jasna. Chcemy zatrzymać aktywa w Polsce. Przede wszystkim dlatego, że BZ WBK jest naszą najbardziej wartościową inwestycją zagraniczną, a jednocześnie bardzo dochodową instytucją. Ma efektywny kapitał, płynność i buduje siłę grupy AIB – zaznacza Byrne.

Według szefa grupy AIB na Europę Środkowo-Wschodnią polski bank jest bardzo ważną częścią AIB i kluczową z punktu widzenia przyszłej dochodowości.

Reklama
Reklama

– Byłoby nam dużo trudniej odzyskać siłę finansową bez BZ WBK – dodaje. Zastrzega jednocześnie, że trzeba pamiętać o zasadzie „nigdy nie mów nigdy”, ponieważ nie wiadomo, jaka będzie sytuacja rynkowa w najbliższych kilku latach. – Choć są sygnały, że kolejne dwa lata będą lepsze, to już o ile lepsze, trudno powiedzieć – zaznacza Byrne.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=m.krzesniak@rp.pl]m.krzesniak@rp.pl[/mail][/i]

Nie chcemy sprzedawać banku BZ WBK – mówi w rozmowie z „Rz” Gerry Byrne, szef Grupy AIB na Europę Środkowo-Wschodnią. Tym samym ucina spekulacje na temat możliwości wystawienia na sprzedaż BZ WBK, w którym irlandzka grupa posiada 70 proc. udziałów.

Pogłoski na ten temat pojawiały się od kilku miesięcy w związku z tym, że grupa AIB potrzebuje dodatkowego kapitału. Właściciel BZ WBK podobnie jak inne irlandzkie banki mocno ucierpiał w wyniku krachu na rynku nieruchomości. Dlatego musiał utworzyć bardzo wysokie rezerwy na tzw. złe kredyty. W ramach ratowania systemu bankowego AIB otrzymał od rządu 3,5 mld euro pomocy, jednak konieczne jest dodatkowe dokapitalizowanie.

Reklama
Banki
mBank rzuca rękawicę konkurentom. Czy awansuje na wyższe pozycje?
Banki
Bank Anglii nie obniżył stóp. Mniej sprzedaży obligacji – rynek długu pod presją
Banki
PKO BP wchodzi na Litwę i do Szwecji. To nie koniec ekspansji banku
Banki
BOŚ stawia na szybki rozwój i zielone kredyty mimo wyższych podatków dla banków
Banki
Bank of America szykuje następców prezesa i podnosi płacę minimalną do 25 dolarów
Reklama
Reklama