Wielkość emisji będzie uzależniona od warunków rynkowych – podało wczoraj Ministerstwo Finansów.

Według agencji Reuters, wstępna wycena 7-letnich papierów wyniosła 100 punktów bazowych powyżej tzw. średniej swapowej – rentowności papierów o podobnym terminie zapadalności, ale o lepszym ratingu niż ma Polska. Według źródeł rynkowych, na jakie powołuje się agencja, popyt sięgnął 1,8 mld euro, a wyemitowane zostaną papiery o wartości 1,25 mld euro.

W marcu resort finansów sprzedał za pośrednictwem Royal Bank of Scotland i UBS czteroletnie papiery denominowane we frankach szwajcarskich o wartości 425 mln franków. Ostatecznie wyceniono je na 88 pkt bazowych powyżej średniej swapowej. Z kolei w styczniu ministerstwo uplasowało na rynku 15-letnie obligacje denominowane w euro o nominalnej wartości 3 mld euro. Wówczas konsorcjum oferujących było kierowane przez HSBC, ING, SG CIB i Unicredit, a wycena przekroczyła średnią swapową o 148 pb.

Pierwsza tegoroczna emisja była głównym powodem wzrostu zadłużenia Skarbu Państwa w styczniu. W końcu tego miesiąca dług SP wynosił 652,9 mld zł – podało Ministerstwo Finansów. Tylko w styczniu zwiększył się o 21,2 mld zł – w ponad połowie był to efekt sprzedaży euroobligacji.

Resort finansów emituje także papiery dłużne na rynku krajowym. Na wczorajszym przetargu sprzedał 39-tygodniowe bony skarbowe o wartości 1,15 mld zł. Inwestorzy chcieli kupić takie bony za blisko 2,7 mld zł. Resort sprzedał też papiery roczne za 1,5 mld zł. Popyt na nie wyniósł 2,9 mld zł.