Francuski BNP Paribas jest najpoważniejszym kandydatem do kupna większościowych udziałów Banku Millennium od jego portugalskiego właściciela.
– Francuzi od dawna chcą przejąć bank w Polsce. Ich determinacja w sprawie kupna Millennium jest bardzo duża. Nieformalne rozmowy z Portugalczykami trwają od dłuższego czasu – mówi osoba znająca kulisy przetargu. BNP chce poprzez większą obecność w Polsce (są właścicielami dawnego Fortis Banku) zdywersyfikować ryzyko związane z ich obecnością w krajach południowej Europy. Francuski bank chciał w ubiegłym roku przejąć Bank Zachodni WBK, który ostatecznie trafił do hiszpańskiego Santandera. Wstępne oferty złożyły jeszcze dwa polskie banki: PKO BP i Pekao, ale ich zainteresowanie jest raczej marketingowe. Liczbę zainteresowanych potwierdził portugalski BCP. "Na ten moment otrzymaliśmy trzy pisemne oferty, które nie zostały jeszcze przeanalizowane, są też inne, werbalne zgłoszenia zainteresowania" – napisano w komunikacie, nie podając nazw potencjalnych chętnych. Bank dodał, że jest otwarty na kolejne sygnały zainteresowania kupnem polskiej spółki, którą zarządza Bogusław Kott.
– Pekao konsekwentnie nie udzielał kredytów walutowych, więc kupno Millennium, który ma duży portfel kredytów we frankach, stałoby w sprzeczności z tą polityką. W przypadku PKO BP dodatkowo przed planowaną, choć przesuniętą w czasie wtórną ofertą akcji inwestorom nie podobałaby się taka akwizycja – uważa Dariusz Górski, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK. – Wygląda na to, że rzeczywiście w tym przetargu tak naprawdę liczyć się będzie BNP Paribas, co z kolei oznacza, że przy tak małej konkurencji cena nie będzie wysoka, moim zdaniem maksymalnie 1,4 wartości księgowej – dodaje Dariusz Górski. Obecna wartości rynkowa to około 1,3 wartości księgowej banku. BCP ma 65,5-proc. pakiet wart ponad 3,6 mld zł.
Do sprzedania w przyszłym roku mogą być również udziały w polskim Alior Banku. Informację taką podał wczoraj włoski dziennik ekonomiczny "Il Sole 24 Ore". Według gazety zainteresowany udziałami jest m.in. rosyjski Sbierbank.
– Mogłaby być to ostrożna próba wejścia Rosjan na polski rynek poprzez budowę niewielkiej, ale rokującej pozycji – komentuje Michał Sobolewski, analityk z DM IDM. – Sam pomysł szukania partnera kapitałowego poprzez właściciela nie wydaje się zaskakujący, szczególnie biorąc pod uwagę szybkie tempo wzrostu aktywów Alior Banku i wynikające stąd zapotrzebowanie na kapitał.