Unijni przywódcy na szczycie w Brukseli zdecydowali, że do końca grudnia państwa członkowskie uzgodnią zasady funkcjonowania jednolitego mechanizmu uporządkowanej restrukturyzacji i likwidacji banków. To miałoby pozwolić na formalne przyjęcie nowych przepisów do maja 2014 roku, czyli do końca obecnej kadencji Parlamentu Europejskiego. Na wniosek Polski przyjęty przez nich dokument zawiera postulat zachowania odpowiedniej równowagi między państwami członkowskimi pochodzenia i przyjmującymi państwami członkowskimi.
Wpływ na decyzje
– W Polsce jest wiele banków pochodzących z innych krajów. Ważne jest więc, żebyśmy mieli zrównoważony wpływ na decyzje, szczególnie w procesach upadłościowych – mówił premier Donald Tusk.
Polsce nie spodobał się zapis zaproponowany przez Komisję Europejską w projekcie nowych przepisów, który mówi, że w decyzjach dotyczących upadłości lub likwidacji państwo pochodzenia banku będzie miało 1 głos, a państwa goszczące – w sumie 1 głos. Może więc dojść w praktyce do sytuacji, gdy rozstrzygając przyszłość zachodnioeuropejskiej instytucji w kłopotach, która ma spółki córki w różnych państwach Europy Środkowej i Wschodniej (co jest częstym przypadkiem), siła polskiego argumentu będzie znacząco osłabiona w porównaniu z argumentem przedstawiciela kraju pochodzenia. Nie można bowiem zakładać, że wszystkie kraje goszczące będą miały zbieżne interesy. Stąd zabiegi o zmianę tego punktu w pracach nad projektem.
Innym ważnym punktem jest sposób finansowania procesu restrukturyzacji i upadłości. Jeśli będzie stworzony jednolity europejski mechanizm, to powinien też istnieć wspólny europejski fundusz. Dyskusja na ten temat była przez miesiące wstrzymywana kampanią wyborczą w Niemczech. Również teraz Berlin niechętnie składa oficjalne deklaracje, bo trwają wciąż rozmowy koalicyjne. W Brukseli powszechne są jednak oczekiwania, że do kolejnego szczytu UE w grudniu Niemcy będą już miały nowy rząd i kwestia funduszu zostanie wyjaśniona.
124 banki w strefie euro zbada Europejski Bank Centralny w ramach jakościowego przeglądu aktywów