Monika sajewicz
– Sprzedaż pożyczek i kredytów gotówkowych w I kwartale 2014 r. wyniosła blisko 1,9 mld zł i w relacji do analogicznego okresu roku poprzedniego wzrosła o ponad 50 proc. – informuje Wojciech Werochowski, dyrektor departamentu finansowania klientów indywidualnych PKO BP.
Dobre sygnały płyną również z innych banków. – W samym marcu sprzedaż kredytów gotówkowych wynosiła blisko 90 mln zł, co oznacza wzrost o 13 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W ciągu najbliższych miesięcy przewidujemy kontynuację wzrostu – mówi Paweł Dziekoński, dyrektor departamentu produktów kredytowych Deutsche Bank Polska.
Pomagają niskie stopy
Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że w styczniu banki udzieliły 640 tys. takich kredytów, a w lutym ich sprzedaż sięgnęła 650 tys., co oznacza blisko 50-proc. wzrost wobec ubiegłego roku, choć – jak zaznaczają eksperci BIK – te dane nie są w pełni porównywalne. Wprawdzie bankowcy podkreślają, że poprawa sytuacji była widoczna już w ubiegłym roku, ale według ekspertów BIK dopiero w 2014 r. będziemy obserwować realny wzrost liczby udzielanych kredytów, bo poprzednie lata były pod tym względem słabe.
Z najnowszego raportu Kredyt Trendy opublikowanego przez BIK wynika, że w całym 2013 r. banki i SKOK udzieliły o 12,4 proc. więcej kredytów gotówkowych i ratalnych niż w roku poprzednim. Wzrost wynika głównie ze zmian strukturalnych w sektorze bankowym oraz powrotu przez nie do kredytowania sprzedaży ratalnej towarów i usług, którego znaczna część w 2012 r. przeszła do powiązanych z bankami firm pożyczkowych – tłumaczy Andrzej Topiński, główny ekonomista BIK. – Wydaje się, że dopiero w 2014 r. będziemy obserwować realny wzrost liczby udzielanych kredytów. Prognozę tę opieramy także na obserwacji dynamiki liczby pobieranych z BIK przez banki raportów kredytowych w I kwartale tego roku.