Szef BNP Paribas uprzedza o dużej karze

Prezes BNP Paribas Jean-Laurent Bonnafé uprzedził pracowników, że bankowi grozi wysoka grzywna po śledztwie w USA, które dobiega końca

Publikacja: 29.06.2014 15:41

Jean-Laurent Bonnafé, prezes BNP Paribas

Jean-Laurent Bonnafé, prezes BNP Paribas

Foto: Bloomberg

Nikt w banku nie chciał wypowiadać się, ale wiadomo, że bank zamierza przyznać się do winy i zapłacić niemal 9 mld dolarów w ramach szerszej ugody z rożnymi organami nadzoru. Władze amerykańskie mają ogłosić decyzję w ten poniedziałek.

„Chcę powiedzieć jasno: zostaniemy bardzo mocno ukarani, jednak trudności jakich obecnie doświadczamy nie mogą zmienić naszych planów na przyszłość" — stwierdził prezes w piśmie okólnym z 27 czerwca, który dotarł do agencji Reutera.

Władze w USA badają, czy bank uchylał się w latach 2002-9 od przestrzegania amerykańskich sankcji wobec Sudanu, Iraku i Kuby oraz czy usuwał z elektronicznych transferów swe dane identyfikacyjne, aby mógł je realizować w amerykańskim systemie finansowym bez wzbudzania podejrzeń.

„To będzie dobra wiadomość dla całej załogi i dla naszych klientów — dodał Bonnafé. — Pozwoli nam usunąć bieżące niepewności, które ciążą na naszej grupie. Będziemy w stanie zostawić za sobą te wydarzenia, które należą do przeszłości".

Bank zostanie prawdopodobnie zawieszony na rok z wymiany walut zagranicznych na dolary dla swych klientów w niektórych firmach — twierdzą osoby znające sprawę.

BNP Paribas przyznał się publicznie, że w rozmowach z władzami z USA mówił o „pewnych dolarowych płatnościach z udziałem krajów, osób i podmiotów, które mogły podlegać sankcjom gospodarczym". Bank odłożył na grzywnę 1,1 mld dolarów, ale uprzedził udziałowców, że może być wyższa.

W maju podał, że usprawnił procedury kontrolne, aby takie błędy nie powtórzyły się. Teraz zamierza obniżyć dywidendę i wyemitować w przyszłym tygodniu obligacje za kilka miliardów euro.

„ Kiedy decyzja (w USA) zostanie ogłoszona, zwrócę się do was ponownie. Moim obowiązkiem jest wyjaśnienie, co się wydarzyło, jakie wyciągnęliśmy wnioski i co najważniejsze, jak planujemy iść naprzód w przyszłości" — dodał prezes w okólniku. Bonnafé zostal szefem tego banku w grudniu 2011, bo wyjściu z kryzysu finansowego, gdy bank chciał zwiększyć przychody poza tradycyjnymi rynkami w Europie.

Nikt w banku nie chciał wypowiadać się, ale wiadomo, że bank zamierza przyznać się do winy i zapłacić niemal 9 mld dolarów w ramach szerszej ugody z rożnymi organami nadzoru. Władze amerykańskie mają ogłosić decyzję w ten poniedziałek.

„Chcę powiedzieć jasno: zostaniemy bardzo mocno ukarani, jednak trudności jakich obecnie doświadczamy nie mogą zmienić naszych planów na przyszłość" — stwierdził prezes w piśmie okólnym z 27 czerwca, który dotarł do agencji Reutera.

Banki
BNP Paribas zaliczył udany kwartał. Zyski były rekordowe
Banki
Wyniki PKO BP pozytywnie zaskoczyły rynek
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki