BNP Paribas ukarany w USA

BNP Paribas zgodził się przyznać do winy w 2 zarzutach i zapłacić rekordową grzywnę 8,834 mld dolarów w ramach ugody z władzami USA

Publikacja: 01.07.2014 10:53

BNP Paribas ukarany w USA

Foto: Bloomberg

Po wielu miesiącach negocjacji największy francuski bank doszedł z resortem sprawiedliwości i z urzędem nadzoru finansowego stanu Nowy Jork do porozumienia, które pozwala mu uniknąć długiego i bardziej kosztownego postępowania karnego. Zarzuty dotyczyły fałszowania dokumentów handlowych i zmowy.

Władze amerykańskie prowadziły śledztwo o naruszanie przez ten bank sankcji gospodarczych dotyczących zwłaszcza Sudanu, Iranu i Kuby w latach 2002-9. Śledztwo dotyczyło transakcji za ponad 100 mld dolarów, ale ostatecznie stwierdzono, że bank francuski starał się ukryć operacje za ok. 30 mld. Według pewnych źródeł prowadził niektóre jeszcze w 2012 r.

Ostatecznie bank zgodził się uznać swą winę i zapłacić grzywnę ośmiokrotnie większą od przewidzianego odpisu 1,1 mld dolarów. Co najmniej 2 mld dolarów trafi do biura Benjamina Lawsky'ego, szefa nowojorskiego urzędu nadzoru finansowego. Jego urząd ukarał ponadto bank zakazem prowadzenia operacji clearingowych w dolarach w działalności międzynarodowej.

Zakaz ten będzie wprowadzany stopniowo, bo bank ma uruchomione teraz takie operacje. Do 31 grudnia musi znaleźć rozwiązanie zastępcze: porozumieć się z innym bankiem, który zgodzi się w jego imieniu regulować płatności w dolarach. Ta kara obejmie bardzo lukratywne operacje handlowe ropą i gazem.

Poza sankcjami finansowymi bank musiał zgodzić się na czystkę kadrową, aby uśmierzyć oburzenie Amerykanów. Z pracy zostaną zwolnieni dwaj wysocy urzędnicy, w tym dyrektor generalny Georges Chodron de Courcel i kilkunastu innych pracowników związanych z zarzucanymi operacjami.

Rada administracyjna banku zaaprobowała orzeczone sankcje na nadzwyczajnym posiedzeniu w ostatni weekend.

Przypadek BNP Paribas nabrał we Francji politycznego obrotu i wywołał reakcje najwyższych władz. Prezydent Francois Hollande usiłował interweniować u Baracka Obamy, który jednak wykluczył jakąkolwiek interwencję. Minister gospodarki Arnaud Montebourg domagał się kary sprawiedliwej i proporcjonalnej, a szef dyplomacji Laurent Fabius ostrzegał kilkakrotnie przed wpływem tej sprawy na negocjacje Unii ze Stanami traktatu o wolnym handlu.

Amerykanie nie tylko nie ugięli się przed tymi naciskami, ale zamierzają ukarać także banki Sociěté Générale i Crédit Agricole za dokonywanie transakcji dolarowych z krajami objętymi amerykańskimi sankcjami. Oba te banki sprawdzają już swe dokumenty, pierwszy przystąpił do rozmów z urzędem kontrolującym przestrzegani sankcji amerykańskich.

Po wielu miesiącach negocjacji największy francuski bank doszedł z resortem sprawiedliwości i z urzędem nadzoru finansowego stanu Nowy Jork do porozumienia, które pozwala mu uniknąć długiego i bardziej kosztownego postępowania karnego. Zarzuty dotyczyły fałszowania dokumentów handlowych i zmowy.

Władze amerykańskie prowadziły śledztwo o naruszanie przez ten bank sankcji gospodarczych dotyczących zwłaszcza Sudanu, Iranu i Kuby w latach 2002-9. Śledztwo dotyczyło transakcji za ponad 100 mld dolarów, ale ostatecznie stwierdzono, że bank francuski starał się ukryć operacje za ok. 30 mld. Według pewnych źródeł prowadził niektóre jeszcze w 2012 r.

Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem