Kredyty gotówkowe idą jak woda. Polacy czują, że stać ich na więcej

Wartość pożyczek bankowych bije rekordy niemal z miesiąca na miesiąc. Na tym rynku hossa trwa w najlepsze – twierdzi BIK. Pomaga tu też zapewne poprawa nastrojów wśród konsumentów.

Publikacja: 26.05.2025 15:52

Kredyty gotówkowe idą jak woda. Polacy czują, że stać ich na więcej

Foto: Adobe Stock

Tylko w kwietniu banki i SKOK-i udzieliły kredytów gotówkowych o wartości ponad 10 mld zł – podaje w poniedziałkowym komunikacie Biuro Informacji Kredytowej. To o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. W okresie styczeń-kwiecień wartość takich pożyczek osiągnęła już 38,3 mld zł, czyli o 35 proc. niż rok wcześniej.

Czytaj więcej

Mocny wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe. Dane BIK za kwiecień i nowy rekord

Rekordowa wartość i liczba kredytów gotówkowych. Z czego wynika ta hossa?

Rośnie nie tylko wartość kredytów gotówkowych, ale również liczba Polaków, którzy po nie sięgają. W samym kwietniu było to niemal 377 tys. klientów indywidualnych, tj. o 21,6 proc. więcej w ujęciu rocznym, a od początku roku – 1,43 mln osób, czyli o 25 proc. więcej rok do roku. Zarówno po względem wartościowym, jak i liczbowym, mowa o rekordowym poziomie sprzedaży.

Czytaj więcej

Polskie banki w Europie to mikrusy. Czy i jak można to zmienić

- Hossa w segmencie kredytów gotówkowych trwa w najlepsze. Cztery miesiące tego roku dla kredytów gotówkowych należy uznać za bardzo udane – komentuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.

Z czego w zasadzie wynika ta hossa? - Moim zdaniem dużemu popytowi na kredyt gotówkowy najbardziej pomaga szybki wzrost wynagrodzeń – zauważa Jarosław Sadowski, dyrektor Departamentu Analiz w portalu Rankomat.pl. – Kwoty takich pożyczek są zdecydowanie niższe niż kredytów mieszkaniowych, i przy wyższych dochodach po prostu stać nas na więcej – dodaje Sadowski.

- Szczególnie duże znaczenie może mieć tu bardzo mocny wzrost wynagrodzenia minimalnego – uzupełnia też Maciej Kikta, główny analityk Expander Advisors. - Ważne też, że przy coraz niższym wzroście cen, dochody Polaków rosną w ujęcie realnym – dodaje. 

Płace rosną, możemy więcej wydawać 

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu wyniosło już 9045,11 zł, i było wyższe o 9,3 proc. niż rok wcześniej. Z kolei płaca minimalna to obecnie 4666 zł brutto na miesiąc, czyli o 10 proc. więcej niż w kwietniu 2024 r.

- Do tego w grę może wchodzić też czynnik psychologiczny, czyli poczucie pewnego bezpieczeństwa finansowego – ocenia Sadowski. – Bezrobocie jest na bardzo niskim poziomie, płace rosną, widać ożywienie gospodarcze. To daje większą pewność, że jesteśmy w stanie spłacić nasze zobowiązanie – mówi Sadowski.

Czytaj więcej

Konsumenci optymistyczni jak dawno nie byli. Nadchodzą lepsze czasy?

Warto dodać, że według ostatnich badań GUS, koniunktura konsumencka poprawiła się w maju po kilku miesiącach pogarszania się. Polacy lepiej niż rok wcześniej oceniają swoją przyszłą sytuację finansową, choć oceny możliwości dokonywania ważnych zakupów akurat nieco spadły. 

Na co Polacy pożyczają pieniądze

Waldemar Rogowski z BIK zwraca też uwagę, że obecnie klienci zaciągają pożyczki na coraz wyższe kwoty, a głównym motorem wzrostu kredytów gotówkowych są te wysokokwotowe, na ponad 50 tys. zł. Z kolei wzrost tych „dużych” pożyczek to efekt konsolidacji kredytów przez klientów (czyli łączenia kilku zobowiązań finansowych w jedno), czemu często towarzyszy również wzrost wartości samego kredytu.

Ciekawe przy tym, że kredyty ratalne (zaciągane zwykle w sklepach ma zakup sprzętu RTV, AGD, czy mebli), jak wynika z danych BIK, spadają rok do roku zarówno w ujęciu liczbowym jak i wartościowym. Waldemar Rogowski ocenia, że takie spadki są wyrazem tego, że popyt konsumpcyjny Polaków jeszcze się nie obudził na dobre ze względu na wciąż relatywnie wysoki poziom niepewności, np. geopolitycznej czy ekonomicznej.

- Ale może to być również efektem zmiany potrzeb klientów – z zakupów ratalnych na inne wydatki, finansowane z kredytów gotówkowych – zauważa Maciej Kikta. - Inflacja w Polsce spada, spadają stopy procentowe, wynagrodzenia rosną, sytuacja ekonomiczna poprawia się, i gospodarstwa domowe powoli chcą wydawać więcej – wskazuje analityk. 

Tylko w kwietniu banki i SKOK-i udzieliły kredytów gotówkowych o wartości ponad 10 mld zł – podaje w poniedziałkowym komunikacie Biuro Informacji Kredytowej. To o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. W okresie styczeń-kwiecień wartość takich pożyczek osiągnęła już 38,3 mld zł, czyli o 35 proc. niż rok wcześniej.

Rekordowa wartość i liczba kredytów gotówkowych. Z czego wynika ta hossa?

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
VeloBank kupuje część detaliczną Citi Handlowego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Banki
Duża awaria systemów mBanku. Klienci czekają na przelewy
Banki
Polskie banki w Europie to mikrusy. Czy i jak można to zmienić
Banki
O ile spadną raty kredytów w tym i przyszłym roku? ZBP przedstawia symulacje
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Banki
Depozyty bieżące szybko rosną. Klienci tracą, banki zyskują
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont