W 2016 r. Raiffeisen Polbank zanotował wzrost obrotów faktoringowych o 3% do 18,27 mld zł, a rekordowy miesięczny wynik uzyskał w grudniu, gdy wartość sfinansowanych wierzytelności sięgnęła 1,77 mld zł. Bank przewodzi w tym segmencie rynku finansowego, biorąc pod uwagę liczbę obsługiwanych i pozyskiwanych klientów. Aktywnie korzysta z jego usług ponad 1850 firm, a w 2016 r. umowy podpisało prawie 500 przedsiębiorstw.
To mocno i systematycznie rosnący rynek. Faktorzy należący do Polskiego Związku Faktorów odnotowali na koniec 2016 roku obroty o łącznej wartości 158 mld zł. W porównaniu do 2015 roku jest to wzrost o 20 proc. Branża nieprzerwanie od 2009 roku wykazuje dwucyfrową dynamikę wzrostu.
- W ubiegłym roku ponownie koncentrowaliśmy się na współpracy z firmami z sektora MSP, bo to one najbardziej mogą skorzystać z podstawowych zalet faktoringu, czyli skutecznego odzyskiwania należności i zapewnienia sobie bieżącej płynności finansowej. Jednak równie efektywnie pozyskiwaliśmy przedsiębiorstwa duże, którym możemy zaproponować bardziej zaawansowane rozwiązania, jak faktoring odwrotny czy usługę o nazwie Total Invoice Management, w ramach której klient w zależności od potrzeb decyduje czy do poprawy płynności wykorzystać należności czy zobowiązania handlowe. Kolejny rok obserwowaliśmy, że coraz więcej firm przedkłada finansowanie działalności faktoringiem nad kredyt obrotowy – mówi Paweł Kacprzak, dyrektor ds. faktoringu w Raiffeisen Polbanku.
Od 2008 r. bank podwoił obroty faktoringowe, wprowadzając w tym czasie wiele innowacji produktowych, promując nowoczesne rozwiązania i edukując w tym zakresie przedsiębiorców. - Od dwóch-trzech lat faktoring jest coraz bardziej dostępny dla firm o niedużych obrotach, prowadzących uproszczoną księgowość. Do tej pory oferowano im głównie faktoring niepełny. Raiffeisen Polbank zdecydował się jednak zaoferować firmom mikro również faktoring pełny, gdzie bank bierze na siebie ryzyko braku zapłaty przez odbiorcę. Popularność tego produktu przerosła nasze oczekiwania. Z myślą o tych klientach cała obsługa odbywa się za pomocą systemu internetowego, bez dokumentów papierowych czy skanów – podsumowuje Paweł Kacprzak.