Aktualizacja: 04.03.2018 20:33 Publikacja: 04.03.2018 20:00
Foto: pexels.com
W 2017 r. koszty pracownicze (na które składają się wynagrodzenia i inne świadczenia dla zatrudnionych) wzrosły w polskim sektorze bankowym o 5,8 proc. (do 16,6 mld zł). To największe tempo od 2010 r., kiedy urosły o 6,4 proc. (średnioroczne tempo wzrostu kosztów pracowniczych w latach 2010–2017 wyniosło 2,8 proc.).
Ten rodzaj wydatków sektora rośnie, mimo że ubywa pracowników – w latach 2010–2017 ich liczba skurczyła się łącznie o 10,9 tys. osób, do 164,4 tys. (czyli o 6,2 proc.). Tylko w samym 2017 r. wyparowało 4,4 tys. etatów bankowych (czyli ich liczba spadła o 2,6 proc.). W połączeniu ze wzrostem kosztów pracowniczych o blisko 6 proc. oznacza to, że wyraźnie rośnie średnie wynagrodzenie. W 2017 r. zwiększyło się o 8,2 proc., do około 10 tys. zł (bazując na danych o łącznych kosztach pracowniczych w sektorze i średniej liczbie zatrudnionych w roku). To znaczne przyśpieszenie wobec lat 2010–2017, kiedy ten wskaźnik rósł rocznie średnio o 3,4 proc.
W Banku Millennium liczba ugód z frankowiczami spadła kwartał do kwartału, ale liczba nowych roszczeń od klientó...
Wyjście z Polski dużej hiszpańskiej grupy Santander pokazuje, że nawet na wydawałoby się poukładanym rynku wszys...
Bank ING BSK zarobił ponad miliard złotych w pierwszych trzech miesiącach roku. Trudniejsze mogą być kolejne mie...
Litewska sejmowa komisja antykorupcyjna oczekuje od Banku Litwy wyjaśnień w sprawie firmy, która przeprowadziła...
Bank zanotował w I kwartale wysoki wzrost popytu ze strony klientów biznesowych. Klienci indywidualni nie dopisa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas