Niemcy mają najwięcej banków na statystycznego mieszkańca niż najbliższe kraje i inne rozwinięte gospodarki. W bankach państwowych (Landesbankien) i ds. rozwoju (np. KfW) pracuje ok. 60 tys. ludzi, w prywatnych (Deutsche Bank, Commerzbank) — 140 tys. To powoduje ostrą konkurencję i małe zyski, a każdy bank stara się obniżać koszty i zatrudnienie.
Pracownicy sektora publicznego strajkowali ostrzegawczo kilka razy dla poparcia związkowych postulatów podwyżki płac o 4,5 proc. i prawa do telepracy. Przedstawiciele kierownictw banków uczestniczący w rozmowach mają nadzieję, że dojdzie do porozumienia podczas następnej rundy przewidzianej w listopadzie.