Szwajcarski bank centralny w mocnych kleszczach

Prezes Thomas Jordan i jego koledzy ze Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) znaleźli się w skomplikowanej sytuacji. Muszą zmierzyć się z dwoma żywiołami: silną gospodarką i mocnym frankiem.

Aktualizacja: 18.09.2018 12:49 Publikacja: 18.09.2018 12:47

Szwajcarski bank centralny w mocnych kleszczach

Foto: AFP

Niepokoje inwestorów z powodu Włoch, Turcji i Argentyny cofnęły szwajcarską walutę tam, gdzie znajdowała się rok temu, zauważa Bloomberg.

Zwykle taka sytuacja zwiększa czujność SNB, gdyż silny frank tradycyjnie źle wróżył szwajcarskim eksporterom i gospodarce.

Jednak tym razem umocnieniu waluty towarzyszy dobra kondycja gospodarki, co sprawia, że Thomasowi Jordanowi, szefowi SNB, trudniej jest usprawiedliwić utrzymywanie stóp procentowych poniżej zera i straszyć interwencją na rynku walutowym.

- Komunikowanie się z rynkiem będzie nieco bardziej skomplikowane - twierdzi Nadia Gharbi, ekonomistka banku Pictet. Spodziewa się ona, że mimo silnej gospodarki SNB nie zmieni tonu przekazu wskazując, iż „sytuacja na rynkach walutowych wciąż jest zbyt krucha by pozwalała myśleć o zmianie polityki pieniężnej”.

Równo rok temu, jak przypomina Bloomberg, Jordan zrobił niewielki krok w kierunku normalizacji polityki monetarnej. Frank przestał być w jego wypowiedziach „znacząco przewartościowany”, a stał się „wysoko wyceniany”.

W kwietniu frank zbliżył się do symbolicznego poziomu 1,20 CHF, kiedyś bronionego przez SNB. Jednak od tego czasu szwajcarska waluta umocniła się o ponad 6 proc. i dzisiaj rano euro kosztowało tylko 1,12520 CHF.

To stwarza poważny dylemat dl SNB przed czwartkowym posiedzeniem. Ekonomiści uczestniczący w ankiecie Bloomberga spodziewają się jednak, że stopa depozytowa SNB, znajdująca się na poziomie minus 0,75 proc., najniższym spośród państw G-10, nie zostanie zmieniona.

Niepokoje inwestorów z powodu Włoch, Turcji i Argentyny cofnęły szwajcarską walutę tam, gdzie znajdowała się rok temu, zauważa Bloomberg.

Zwykle taka sytuacja zwiększa czujność SNB, gdyż silny frank tradycyjnie źle wróżył szwajcarskim eksporterom i gospodarce.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił