Posiadacze hipotecznych kredytów złotowych zapłacą w najbliższym czasie mniejsze raty. W przypadku 200 tys. zł kredytu może to być o kilkadziesiąt złotych mniej niż pod koniec ubiegłego roku. To efekt spadku stawki WIBOR, na której oparte jest oprocentowanie pożyczek, do poziomu najniższego w historii. Trzymiesięczny WIBOR wynosił w piątek 4,05 proc.
[b] [link=http://www.rp.pl/temat/218728.html]Czytaj więcej o kredytach mieszkaniowych na rp.pl/pieniadze[/link][/b]
– Sytuacja na rynku międzybankowym się normalizuje. Zawęża się różnica między stopą NBP a stopą rynkową. W najbliższych tygodniach trzymiesięczny WIBOR może nadal spadać, nawet do poziomu 3,9 proc. Jednak w związku z możliwością podwyżki stóp procentowych w drugiej połowie roku stawka WIBOR może w kolejnych miesiącach nieco wzrosnąć – mówi Agnieszka Decewicz, analityk Banku Pekao. Zastrzega jednak, że prawdopodobieństwo wzrostu stóp NBP w ostatnim czasie spadło.
Część klientów odczuje spadek stawki, na której oparte jest oprocentowanie kredytów od razu, a inni będą musieli poczekać kilka tygodni, a nawet miesięcy.
W większości banków odsetki od kredytu mieszkaniowego są uzależnione właśnie od stawki trzymiesięcznego WIBOR, do której się dolicza stałą marżę.