Alior nie przestraszył się kryzysu

Bank nie odkłada premiery i oficjalnie wystartuje 17 listopada. Zdaniem branży to zły moment, jednak zarząd Alioru uważa, że kryzys pomoże debiutantowi

Publikacja: 30.10.2008 03:41

Alior nie przestraszył się kryzysu

Foto: ROL

Bankowcy, którzy przed kryzysem na rynku finansowym wieszczyli, że Alior odniesie sukces, dziś wypowiadają się z pewną rezerwą. Uważają, że szefowie banku powinni jednak poczekać jeszcze kilka miesięcy, aż minie zamieszanie na rynkach finansowych. Prezes Alioru Wojciech Sobieraj twierdzi, że – paradoksalnie – kryzys może im pomóc. – Nie jesteśmy bankiem, który udzielał tanich kredytów hipotecznych i teraz ma kłopoty z finansowaniem. Nie jesteśmy bankiem, który inwestował w ryzykowne aktywa – mówi Wojciech Sobieraj.

Zarząd nowego banku obawia się tylko jednego, że będzie recesja. – Prawdopodobieństwo takiego scenariusza oceniamy na bardzo niskie – twierdzi prezes Alioru. Zarząd spółki w swojej strategii założył, że przez najbliższe pięć – siedem lat wzrost gospodarczy będzie wynosił 3,5 – 4 proc., a sektora bankowego – 8 proc. W 2012 r. udział w rynku Alioru ma wynosić 4 proc., jeśli chodzi o klientów zamożnych i przedsiębiorstwa, 2 proc. w rynku klientów masowych.

Nowy gracz będzie nęcić klientów m.in. innowacyjnymi depozytami i kartami kredytowymi. Alior przygotował dla nich konto, za którego prowadzenie nie trzeba płacić. Za darmo jest też dostęp do wszystkich bankomatów w kraju i na świecie. Poza tym połowa pieniędzy zgromadzona na rachunku jest każdej nocy automatycznie zamieniana na lokatę oprocentowaną 11 proc. w skali roku.

Dla bogatszych Polaków Alior wymyślił trzyletni depozyt oprocentowany w wysokości 3 proc. w skali roku. Jeśli klient, który posiada co najmniej 182 tys. zł, zdecyduje się na niego, to otrzyma do dyspozycji na trzy lata citroena. Bank zapłaci za leasing auta.

Dla tych, którzy często latają, Alior ma kartę kredytową, umożliwiającą zbieranie mili (można je potem wymienić na bilety) we wszystkich liniach lotniczych. Firmy nowy bank chce przyciągnąć do siebie specjalnym darmowym rachunkiem. Przedsiębiorca nie płaci za prowadzenie konta oraz za 20 przelewów elektronicznych. Ponadto jeśli średnie saldo na rachunku wyniesie w miesiącu 9 tys. zł lub więcej, bank przeleje na konto firmy 50 zł.

Oficjalnie Alior wystartuje 17 listopada, wtedy zacznie się także kampania promocyjna tej instytucji. Po cichu bank otworzył przedwczoraj 18 swoich oddziałów. – Mamy już ok. 100 mln depozytów i 86 klientów – mówi Cezary Smorszczewski, wiceprezes Alioru.

Na koniec listopada bank ma mieć 80 placówek, a do końca 2010 r. 200 plus 400 oddziałów prowadzonych przez partnerów. Poza tym bank ma w planach budowę sześciu centrów dla zamożnych klientów. 17 listopada Alior powie, czy będzie oferować kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich.

Bankowcy, którzy przed kryzysem na rynku finansowym wieszczyli, że Alior odniesie sukces, dziś wypowiadają się z pewną rezerwą. Uważają, że szefowie banku powinni jednak poczekać jeszcze kilka miesięcy, aż minie zamieszanie na rynkach finansowych. Prezes Alioru Wojciech Sobieraj twierdzi, że – paradoksalnie – kryzys może im pomóc. – Nie jesteśmy bankiem, który udzielał tanich kredytów hipotecznych i teraz ma kłopoty z finansowaniem. Nie jesteśmy bankiem, który inwestował w ryzykowne aktywa – mówi Wojciech Sobieraj.

Pozostało 81% artykułu
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano
Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Były prezes państwowego banku chińskiego idzie do więzienia