OFE pomogą rządowi

PKO BP nie będzie mieć problemu ze sprzedażą obligacji podporządkowanych

Publikacja: 01.07.2010 02:08

Jeśli PKO BP wyemituje obligacje podporządkowane,to po uzyskaniu zgody nadzoru zostaną one zaliczone

Jeśli PKO BP wyemituje obligacje podporządkowane,to po uzyskaniu zgody nadzoru zostaną one zaliczone do funduszy banku.

Foto: Rzeczpospolita

– Fundusze emerytalne na pewno byłyby zainteresowane takimi instrumentami – mówi Marek Sojka, wiceprezes PTE PZU. – W 2007 r. bank emitował obligacje podporządkowane i większość kupiły OFE.

Emisja obligacji podporządkowanych przez PKO BP, według informacji „Rz”, to będzie sposób na sfinansowanie zakupu akcji BZ WBK (jeśli oferta PKO BP zostanie przyjęta przez irlandzką grupę AIB). Wartość emisji może wynosić 5 – 6 mld zł.

Fundusze emerytalne – mimo że mogłyby same kupić wszystkie obligacje – mają ustalone przez prawo limity. W papiery emitowane przez jedną spółkę mogą zainwestować maksymalnie 5 proc. zarządzanych funduszy.

– Problemem może być limit zaangażowania OFE w jednego emitenta. Jeśli spojrzymy na PKO BP, to dla całego rynku funduszy wynosi on około 3,5 proc. – tłumaczy Marek Sojka. – To oznacza, że fundusze mogłyby kupić obligacje za około 2 mld zł i tym samym zwiększyć limit do około 4,5 proc. Nikt nie zdecyduje się na wypełnienie limitu w całości.

Samo PTE PZU miało na koniec zeszłego roku akcje PKO BP warte ponad 900 mln zł, co stanowiło 3,68 proc. jednego roku. Jeśli przyjąć, że bank sukcesywnie dokupywał akcje tego banku, żeby wraz ze wzrostem aktywów utrzymać poziom posiadanych akcji, to znaczy, że ten fundusz emerytalny może wydać na obligacje PKO BP około 300 mln zł.

– Trudno sobie wyobrazić, że OFE sprzedają akcje PKO BP po to, żeby kupić obligacje podporządkowane – uważa wiceprezes PTE PZU.

Finansiści twierdzą, że chętnych na obligacje największego polskiego banku nie zabraknie. Poza OFE chętni będą ubezpieczyciele (szczególnie PZU i PZU Życie) oraz fundusze inwestycyjne. Papierami PKO BP na pewno będą zainteresowane instytucje zagraniczne. Dla nich ważna będzie cena. – W tym przypadku wyceniane będzie ryzyko, czy fuzja banków się powiedzie, jakie będą z niej korzyści, a nawet to, kto będzie kierował nowym bankiem, jakie rekompensaty będą otrzymywać menedżerowie, którzy stracą pracę – wyjaśnia bankowiec, która pracuje przy tego typu transakcjach.

PKO BP w razie małego zainteresowania może skorzystać z pomocy Banku Gospodarstwa Krajowego. To bank, który ma wypełniać zadania rządu, a ten może poprosić o zakup konkretnej części emitowanych obligacji. PKO BP emitował obligacje podporządkowane jesienią 2007 r. Pierwotnie kwota emisji planowana była na poziomie 1,2 mld zł, lecz dzięki dużemu zainteresowaniu inwestorów i ponad 30 proc. nadsubskrypcji zarząd zdecydował, że kwota wyniesie ostatecznie 1,6 mld zł.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=e.wieclaw@rp.pl]e.wieclaw@rp.pl[/mail][/i]

Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Banki
Zysk Citi Handlowego powyżej oczekiwań rynkowych
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem