– Fundusze emerytalne na pewno byłyby zainteresowane takimi instrumentami – mówi Marek Sojka, wiceprezes PTE PZU. – W 2007 r. bank emitował obligacje podporządkowane i większość kupiły OFE.
Emisja obligacji podporządkowanych przez PKO BP, według informacji „Rz”, to będzie sposób na sfinansowanie zakupu akcji BZ WBK (jeśli oferta PKO BP zostanie przyjęta przez irlandzką grupę AIB). Wartość emisji może wynosić 5 – 6 mld zł.
Fundusze emerytalne – mimo że mogłyby same kupić wszystkie obligacje – mają ustalone przez prawo limity. W papiery emitowane przez jedną spółkę mogą zainwestować maksymalnie 5 proc. zarządzanych funduszy.
– Problemem może być limit zaangażowania OFE w jednego emitenta. Jeśli spojrzymy na PKO BP, to dla całego rynku funduszy wynosi on około 3,5 proc. – tłumaczy Marek Sojka. – To oznacza, że fundusze mogłyby kupić obligacje za około 2 mld zł i tym samym zwiększyć limit do około 4,5 proc. Nikt nie zdecyduje się na wypełnienie limitu w całości.
Samo PTE PZU miało na koniec zeszłego roku akcje PKO BP warte ponad 900 mln zł, co stanowiło 3,68 proc. jednego roku. Jeśli przyjąć, że bank sukcesywnie dokupywał akcje tego banku, żeby wraz ze wzrostem aktywów utrzymać poziom posiadanych akcji, to znaczy, że ten fundusz emerytalny może wydać na obligacje PKO BP około 300 mln zł.