Goldman kontra zakonnice

Lloyd Blankfein, szef Goldmana może wierzyć, że czyni „dzieło Boże”, ale siostra Nora Nash zupełnie się z tym nie zgadza. Ona i pozostałe zakonnice z zakonu Św. Franciszka w Filadelfii sądzą, że ich patron „obraca się w grobie” słysząc o zarobkach jakie otrzymuje bankowa elita zatrudniona w Goldman Sachs

Publikacja: 13.04.2011 12:47

Goldman kontra zakonnice

Foto: Bloomberg

Zgromadzenia sióstr Św. Józefa w Bostonie, Notre Dame de Namur, Św. Franciszka z Filadelfii i benedyktynki z Mt. Angel, w których posiadaniu znajdują się udziały Goldman Sachs, zamierzają na dorocznym spotkaniu banku, zapytać, czy prezes Lloyd Blankfein i inni zarządzający bankiem rzeczywiście zasługują na premie w wysokości 69.5 mln USD.

Zakonnice chcą powołać specjalną komisję, która zbada zasadność przyznanych wynagrodzeń, a potem przedstawi odpowiedni raport. Premie jakie przyznali sobie bankowcy to "grzech" - uważa siostra Nora Nash. - Jest ogromna przepaść między etyką zwykłych ludzi a etyką w korporacjach - dodaje zakonnica.

Zasady wynagradzania stosowane przez bank były już w przeszłości kwestionowane przez zakony, jednak tym razem wezwanie do wyjaśnień nastąpiło po tym, jak Goldman Sachs ogłosił wysokość nagród przyznanych pięciu członkom zarządu.

Blankfein, który w wywiadzie w 2009 r., powiedział, że jego bank wykonuje „Boże dzieło", otrzymał premię w wysokości 5,4 mln dolarów. W sumie za 2010 r. otrzymał nagrody warte 14,1 mln dolarów.

Benedyktynki wraz z fundacją charytatywną Nathan Cummings Foundation skierowały prośbę do komisji bankowej, by zbadała proporcje między wysokością odpraw i wynagrodzeń najniżej zarabiających pracowników w stosunku do wynagrodzeń najważniejszych dyrektorów.

Działalność Goldman od rozpoczęcia kryzysu wywołała oburzenie opinii publicznej.

Bank przedłożył SEC informację, że udziałowcy zostali poinformowani o sposobie w jaki bank wynagradza swoich dyrektorów, a w kolejnym raporcie rozpatrzone zostaną kwestionowane wydatki, jednak nie będą to informacje mające znaczenie dla udziałowców.

W ubiegłym roku irlandzkie zakonnice pozwały Morgan Stanley i Deutsche Bank za nieudane inwestycje na rzecz ich zakonów.

Zgromadzenia sióstr Św. Józefa w Bostonie, Notre Dame de Namur, Św. Franciszka z Filadelfii i benedyktynki z Mt. Angel, w których posiadaniu znajdują się udziały Goldman Sachs, zamierzają na dorocznym spotkaniu banku, zapytać, czy prezes Lloyd Blankfein i inni zarządzający bankiem rzeczywiście zasługują na premie w wysokości 69.5 mln USD.

Zakonnice chcą powołać specjalną komisję, która zbada zasadność przyznanych wynagrodzeń, a potem przedstawi odpowiedni raport. Premie jakie przyznali sobie bankowcy to "grzech" - uważa siostra Nora Nash. - Jest ogromna przepaść między etyką zwykłych ludzi a etyką w korporacjach - dodaje zakonnica.

Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Były prezes państwowego banku chińskiego idzie do więzienia
Banki
Kolejna awaria w największym polskim banku w ciągu dwóch dni
Banki
Bank centralny Rosji wspomaga wojnę Putina
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
Click to Pay podbija polski rynek - Mastercard rozszerza nowy standard płatności kartą w internecie