Korporacji łatwiej negocjować ceny niż firmie z segmentu MSP

Podmiot traktowany przez bank jako korporacja ma znacznie większy wpływ na ceny usług niż mała czy średnia firma

Publikacja: 09.05.2011 03:46

Lepsza ocena banków

Lepsza ocena banków

Foto: Rzeczpospolita

Firmy z segmentu MSP coraz częściej mogą korzystać z produktów finansowych, jakie do niedawna były oferowane tylko korporacjom. Ta zasada obowiązuje zarówno w bankach, które specjalizują się w obsłudze niewielkich firm (takich instytucji jest jednak niewiele), jak i w tych, których klientami są podmioty z różnych segmentów.

– Przykładem produktu oferowanego dziś klientom mniejszym niż jeszcze kilka lat temu może być faktoring. Dawniej był dostępny tylko dla firm z dużą bazą odbiorców – tłumaczy Tomasz Jakowiecki, dyrektor Departamentu Strategii i Wsparcia Sprzedaży dla MSP w BNP Paribas Fortis. – Dziś tego warunku już nie ma i kontrahentów nie musi być wielu. Wystarczy, że przedsiębiorca współpracuje z nimi regularnie. Podobnie stało się z platformami do rozliczeń walutowych. Do niedawna korzystały z nich firmy często wymieniające znaczne sumy, teraz próg kwotowy znacznie się obniżył, a banki patrzą głównie na powtarzalność transakcji walutowych, a nie na wysokość obrotów – zaznacza Jakowiecki.

Jeżeli firma z segmentu MSP zwiększy obroty do tego stopnia, że przez bank zacznie być  traktowana jak korporacja, nie zmieni to zasadniczo zestawu dostępnych dla niej usług. Taki awans może natomiast oznaczać pewne zmiany w modelu obsługi. Wiele banków dysponuje odrębną siecią placówek przeznaczonych do obsługi największych klientów. Dla przedsiębiorcy przypisanie do nowego segmentu może więc oznaczać zmianę macierzystego oddziału, a także doradcy, który dotąd się nim opiekował.

Zmiana statusu firmy ze średniej na dużą może jej też pomóc wynegocjować z bankiem korzystniejsze warunki finansowe współpracy.

– Gdy firma MSP rozwija się na tyle, by stać się dla banku korporacją, jej siła przetargowa w rozmowach rośnie. Dlatego przeniesienie do wyższego segmentu nie oznacza wzrostu kosztów korzystania z usług – mówi Tomasz Jakowiecki z BNP Paribas Fortis.

Z badań wynika, że przedsiębiorcy z segmentu MSP najczęściej korzystają z usług trzech –  pięciu banków. W niewielkim stopniu wynika to z różnorodności ofert. Propozycje banków są dziś na tyle zestandaryzowane, że niewielka firma niemal w każdym z nich znajdzie te same podstawowe produkty. Tym, co decyduje o wyborze banku, jest więc coraz częściej jakość i organizacja obsługi.

Firmy z segmentu MSP coraz częściej mogą korzystać z produktów finansowych, jakie do niedawna były oferowane tylko korporacjom. Ta zasada obowiązuje zarówno w bankach, które specjalizują się w obsłudze niewielkich firm (takich instytucji jest jednak niewiele), jak i w tych, których klientami są podmioty z różnych segmentów.

– Przykładem produktu oferowanego dziś klientom mniejszym niż jeszcze kilka lat temu może być faktoring. Dawniej był dostępny tylko dla firm z dużą bazą odbiorców – tłumaczy Tomasz Jakowiecki, dyrektor Departamentu Strategii i Wsparcia Sprzedaży dla MSP w BNP Paribas Fortis. – Dziś tego warunku już nie ma i kontrahentów nie musi być wielu. Wystarczy, że przedsiębiorca współpracuje z nimi regularnie. Podobnie stało się z platformami do rozliczeń walutowych. Do niedawna korzystały z nich firmy często wymieniające znaczne sumy, teraz próg kwotowy znacznie się obniżył, a banki patrzą głównie na powtarzalność transakcji walutowych, a nie na wysokość obrotów – zaznacza Jakowiecki.

Banki
Wyniki PKO BP pozytywnie zaskoczyły rynek
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem