Millennium : zysk zgodny z prognozami

Blisko 2 mld zł mógłby wynieść łączny zysk portugalskiego inwestora, gdyby teraz zdecydował się sprzedać akcje Banku Millennium

Publikacja: 27.07.2011 02:21

Millennium oferuje zniżki tylko u wybranych sprzedawców

Millennium oferuje zniżki tylko u wybranych sprzedawców

Foto: Rzeczpospolita

 

– Millennium rozwija się w sposób racjonalny i jest coraz bardziej dochodowy, więc z punktu widzenia zarządu nie ma powodu do sprzedaży banku. Reszta nie jest w naszych rękach – powiedział wczoraj Bogusław Kott, prezes Banku Millennium, odnosząc się do informacji o możliwej zmianie właściciela banku.

W poniedziałek Carlos Santos Ferreira, szef BCP – głównego inwestora w polskim banku – cytowany przez agencję Reuters, powiedział, że od miesięcy analizuje możliwość sprzedaży swoich aktywów.

BCP jest inwestorem Millennium (kiedyś BIG Bank Gdański) od 1998 r., kiedy miał pakiet 5 proc. akcji. Potem zwiększał zaangażowanie do obecnych 65,5 proc.

W sumie kwota inwestycji BCP w polski Millennium przekracza 3,1 mld zł. Dziś pakiet będący w posiadaniu BCP jest wart, według wyceny giełdowej, 4,26 mld zł. Oznacza to, że gdyby portugalski bank sprzedał papiery Millennium po bieżącej cenie rynkowej, mógłby zaksięgować zysk brutto o wartości przekraczającej – w przeliczeniu – 1,1 mld zł.

Faktycznie korzyści BCP z inwestycji w Polsce są jednak znacznie większe dzięki dywidendom płaconym przez Millennium w tłustych latach.

W sumie udział portugalskiego banku w zyskach wypłaconych przez polską filię przekracza 700 mln zł, co oznacza, że łączny zysk BCP z polskiej inwestycji – zarówno zrealizowany, jak i potencjalny – wynosi 1,8 mld zł.

Millennium, który wczoraj jako pierwszy giełdowy bank podał swoje wyniki za II kwartał 2011 r., zarobił w nim na czysto 115,3 mln zł. Dokładnie tyle wyniosła średnia prognoz analityków ankietowanych przez „Rz".

Wartość portfela kredytowego banku podniosła się w ciągu roku o 5,8 proc., ale uwzględniając zmiany kursowe, było to 3,4 proc. – do 38,6 mld zł.

W II kwartale najszybciej rosły kredyty dla przedsiębiorstw, ale w całym portfelu dominują kredyty hipoteczne (65 proc. wszystkich), a duży udział mają kredyty we frankach szwajcarskich. Prezes Bogusław Kott poinformował, że jakość kredytów jest dobra i nie ma fundamentalnych zagrożeń ani po stronie kredytów korporacyjnych, ani detalicznych.

– Aprecjacja franka nie powoduje pogorszenia portfela kredytowego w tej walucie – zapewnia prezes Millennium. Obecnie bank udziela jedynie kredytów złotowych.

Przedstawiciele banku przyznali jednocześnie, że osoby, których wartość kredytu przekroczyła wartość nieruchomości w efekcie wzrostu kursu franka, muszą wykupić dodatkowe ubezpieczenie.

Bank poinformował też, że w ciągu pięciu miesięcy od wprowadzenia do oferty otworzył 100 tys. nowych rachunków Dobre Konto, z czego blisko połowa dotyczy osób, które wcześniej nie były klientami banku.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów m.krzesniak@rp.pl, l.wilkowicz@rp.pl

– Millennium rozwija się w sposób racjonalny i jest coraz bardziej dochodowy, więc z punktu widzenia zarządu nie ma powodu do sprzedaży banku. Reszta nie jest w naszych rękach – powiedział wczoraj Bogusław Kott, prezes Banku Millennium, odnosząc się do informacji o możliwej zmianie właściciela banku.

W poniedziałek Carlos Santos Ferreira, szef BCP – głównego inwestora w polskim banku – cytowany przez agencję Reuters, powiedział, że od miesięcy analizuje możliwość sprzedaży swoich aktywów.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Banki
BNP Paribas zaliczył udany kwartał. Zyski były rekordowe
Banki
Wyniki PKO BP pozytywnie zaskoczyły rynek
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki