Stopy Libor i Tibor wyrażają średnie oprocentowanie pożyczek na rynku międzybankowym odpowiednio w Londynie i Tokio. Obliczane są codziennie przez tamtejsze stowarzyszenia bankowców na podstawie danych raportowanych przez banki. Ze stopami tymi powiązane jest oprocentowanie kredytów, obligacji i wielu innych produktów finansowych.

- Zmowa pomiędzy traderami instrumentów pochodnych z pewnych instytucji finansowych mogła wpływać na stopy Libor i Tibor – oświadczył COMCO.

Oprócz wspomnianych czterech banków, dochodzeniem objęte są Bank of Tokyo, HSBC, JPMorgan Chase, Mizuho, Rabobank, RBS, Societe Generale i Sumitomo Mitsui.

- Będziemy się koncentrowali na problemach, które pojawiły się na szwajcarskim rynku. Dopiero zaczynamy śledztwo – powiedział Olivier Schaller z COMCO. Przyznał jednak, że szwajcarska komisja zamierza współpracować z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości i unijnym komisarzem ds. konkurencyjności.

W UE i w USA także bowiem trwają śledztwa w sprawie zaniżania przez banki oprocentowania pożyczek międzybankowych, m.in. w celu uspokojenia inwestorów. Zwyżki takich stóp, jak Libor, nie spowodowane podwyżkami głównych stóp procentowych, są bowiem niekiedy postrzegane jako sygnał, że banki sobie wzajemnie nie ufają.