Zaostrzenie polityki kredytowej, dokonane przez banki w ubiegłym roku, skutkuje spowolnieniem przyrostu kredytów dla gospodarstw domowych. W końcu lutego ich zadłużenie w bankach wyniosło 525,5 mld zł i nominalnie było o 0,6 proc. niższe niż w styczniu. Dodatkowo wartość portfela kredytów dla gospodarstw ograniczyło umocnienie złotego do franka szwajcarskiego. W przypadku przedsiębiorstw spadkowa tendencja była podobna. W lutym stan kredytów zmniejszył się o 0,6 proc., czyli o 1,5 mld zł, do 263 mld zł.

NBP zwraca uwagę, że luty zawsze charakteryzuje się wstrzemięźliwością przedsiębiorstw w zaciąganiu kredytów. Natomiast w ujęciu rocznym wartość kredytów powiększyła się realnie o 17 proc. Analitycy podkreślają, że w danych o podaży pieniądza coraz wyraźniej zarysowuje się spadek aktywności na rynku kredytowym i należy się spodziewać kontynuacji tego trendu. W segmencie detalicznym na spadek akcji kredytowej mają wpływ regulacje wprowadzone przez nadzór finansowy, m.in. rekomendacja T, wprowadzająca limity przy badaniu zdolności kredytowej, oraz nowelizacja rekomendacji S, wprowadzająca dodatkowe ograniczenia przy udzielaniu kredytów hipotecznych. W efekcie część osób o niskiej zdolności kredytowej korzysta z pozabankowych instytucji pożyczkowych.

Z danych NBP wynika, że depozyty bankowe gospodarstw domowych wyniosły w końcu lutego 488,1 mld zł i były o 0,4 proc., czyli o 1,8 mld zł, wyższe niż w styczniu. Jednocześnie depozyty przedsiębiorstw nieznacznie spadły, o blisko 0,9 mld zł, i ich stan na koniec lutego sięgnął 188 mld zł. – Niska skala wzrostu depozytów gospodarstw domowych w lutym wynikała w naszej ocenie m.in. z przesunięcia na styczeń części dodatkowych wypłat dla pracowników, gdyż pracodawcy chcieli uniknąć płacenia wyższych składek na ubezpieczenia rentowego po podwyżce stawki, która weszła w życie z początkiem lutego – uważa Adam Antoniak, analityk Pekao. Jego zdaniem powinno to znaleźć także odzwierciedlenie w danych o płacach. – Spodziewamy się, że tempo wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw spadło w lutym do 3,6 proc. w ujęciu rocznym z 8,1 proc. w styczniu. Podaż pieniądza ogółem na koniec lutego wyniosła nieco ponad 872 mld zł. W ujęciu rocznym wzrost M3 spowolnił do 12,6 proc. z 13,7 proc. w styczniu. Analitycy ankietowani przez „Rz" spodziewali się średnio wzrostu o 13,6 proc.