Po wakacjach Bank BGŻ powalczy o zamożnych klientów i zaproponuje nowe produkty oszczędnościowe.
– Jesienią wprowadzimy nową ofertę personal banking dla osób o dochodach od 5 tys. zł lub mających aktywa na poziomie co najmniej 100 tys. zł, z ciekawym rachunkiem bieżącym połączonym z mechanizmem automatycznego lokowania nadwyżek finansowych na koncie oszczędnościowym – zapowiada Wojciech Sass, wiceprezes Banku BGŻ odpowiedzialny za obszar bankowości detalicznej. – Chcemy, by udział przychodów z tego segmentu wzrósł z 20 proc. do 30 proc. w obszarze klientów detalicznych.
Bank liczy też na dalszy wzrost liczby nowo zakładanych rachunków przez tzw. masowych klientów.
Sprzedaż ROR od początku roku do końca maja wyniosła 45 tys., a na dziś jest to już prawie 60 tys. – Założyliśmy, że w całym roku otworzymy 120 tys. kont osobistych. Trwa kampania reklamowa tego produktu, a po jej zakończeniu będziemy wspierać sprzedaż marketingiem lokalnym – mówi wiceprezes BGŻ. Dodaje, że bank chce być dla klientów instytucją pierwszego wyboru, w której będą wykonywali wszystkie podstawowe operacje, a ich miesięczne wpływy na rachunek wynoszą minimum 1 tys. zł. Trwają też prace nad usprawnieniem i uproszczeniem korzystania z bankowości internetowej.
Sprzedaż kredytów hipotecznych, wspierana kampanią reklamową, od stycznia do maja wyniosła 594 mln zł, gdy rok wcześniej było to 211 mln zł. Bank stawia także na kredyty gotówkowe.