Notowania akcji Idea Banku spadają dzisiaj o 8,5 proc., do 2,36 zł za sztukę. Przecenie towarzyszą nieco wzmożone obroty – do południa właścicieli zmieniło 280 tys. akcji, nieznacznie więcej niż średnio przypadało na sesję w ostatnich trzech miesiącach. Z kolei walory Getin Noble Banku tanieją o 2,5 proc., do 0,507 zł, w tym przypadku obroty są podobne jak średnio w ostatnich miesiącach.
W piątek Komisja Nadzoru Finansowego odmówiła zgody na połączenie banków podkreślając, że nie spełniają wymogów kapitałowych. „(...) brak dokapitalizowania nowego banku bezpośrednio po połączeniu skutkowałby niedoborem kapitału do minimum regulacyjnego i stanowiłby o naruszeniu wymogów kapitałowych jak również o długoterminowym utrzymywaniu nierozwiązanych problemów oraz ryzyk dla połączonego banku i dla bezpieczeństwa gromadzonych w nim depozytów” – podała KNF.
Ta sprawa ważniejsza jest dla Idea Banku, który jest w słabszej sytuacji finansowej i połączenie z Getinem, a szczególnie gdyby towarzyszyłoby temu podwyższenie kapitału, poprawiłoby jego kondycję. Pierwotny plan zakładał, że Getin i Idea połączą się a nowy inwestor dokapitalizuje któryś lub połączony bank. Getin teraz jednak ocenia, że w związku ze znacznie gorszą sytuacją finansową Idei niż w momencie planowania fuzji, bardzo zmalały szanse na jej przeprowadzenie. Przypomnijmy, że banki informowały o poszukiwaniu inwestora w grudniu, ale w kwietniu Idea musiała dokonać wielkich odpisów, zanotowała blisko 1,9 mld zł straty w 2018 r. i jej kapitały stopniały do zaledwie 270 mln zł na koniec 2018 r.
Getin jest w znacznie lepszej kondycji finansowej niż Idea. Jego współczynnik kapitału Tier1 to 8,7 proc. a Idei zaledwie 0,53 proc. (potrzeby kapitałowe pierwszego banku szacuje się na 1,5 mld zł, drugiego na blisko 2 mld zł). Wydaje się być także bliżej osiągnięcia rentowności, w obu bankach niezbędnym do tego warunkiem, ale i sporym wyzwaniem będzie obniżenie kosztów finansowania, które wzrosły po listopadowej aferze taśmowej KNF.