Już 13 z 15 giełdowych banków opublikowało wyniki finansowe za I kwartał. Jako ostatni uczynili to BNP Paribas BP i BGŻ – spółki, które planują połączenie swojej działalności. Dzięki fuzji na rynku mógłby powstać ósmy pod względem sumy bilansowej bank w Polsce. Jego łączne aktywa na koniec marca wyniosłyby 57,22 mld zł, a więc tylko o 680 mln zł mniej niż będący o pozycję wyżej Bank Millennium.
To, co zaskakuje, to przede wszystkim szybka dynamika przyrostu czystego zysku obu banków. BGŻ zanotował roczną poprawę tego wyniku o 51 proc. Z kolei polska filia BNP Paribas zanotowała spadek zysku o jedną piątą, jeśli jednak odejmiemy ubiegłoroczne zdarzenie nadzwyczajne, okaże się, że i tu nastąpiła poprawa, i to o 61 proc.
Słabiej prezentuje się wynik odsetkowy BNP Paribas BP, który rok do roku spadł o 2,7 proc. W BGŻ dochód odsetkowy wzrósł zaś o 12,1 proc. rok do roku. Ten ostatni poprawił również wynik z tytułu opłat i prowizji (8,3 proc.), podczas gdy w BNP Paribas BP spadł on w ciągu roku o 1,8 proc.
Prezes BNP Paribas BP Frederic Amoudru ma nadzieję, że decyzja KNF o fuzji obu banków zapadnie jeszcze w tym roku. – Połączenie będzie jednym z historycznych momentów naszej obecności w Polsce – przekonuje Amoudru. – W związku z planowanym połączeniem z BGŻ oczekujemy 5-proc. synergii przychodowych i 10–15-proc. synergii kosztowych, ROE będzie zaś dwucyfrowy – mówi szef BNP Paribas BP.
Jednocześnie BGŻ przygotowuje się do przeprowadzenia fuzji z Rabobank Polska. – Prowadzimy intensywne prace w tym zakresie, tak aby zgodnie z zobowiązaniem naszego głównego akcjonariusza Rabobanku fuzja prawna zakończyła się jeszcze w pierwszym półroczu 2014 roku – powiedział Józef Wancer, prezes Banku BGŻ. Takie zobowiązanie złożył Rabobank przed Komisją Nadzoru Finansowego.