Bank centralny przejął kontrolę nad szóstym kredytodawcą pod względem aktywów w ubiegłym roku, po wykupieniu go przez rząd Viktora Orbana w 2014 r. od Bayern LB za 55 mln euro. Kupno MKB było kluczowym elementem strategii Orbana posiadania przez Węgrów ponad połowy krajowych banków po nałożeniu na nie na 6 lat specjalnego podatku i polityki mającej ulżyć kredytobiorcom.
Zagrożone aktywa MKB zostały wyodrębnione, a Komisja Europejska zaakceptowała w 2015 r. plan jego restrukturyzacji.
Prezes Balog podał, że węgierski fundusz private equity Metis kupi udział 40-50 proc. Nie ujawnił inwestorów w tym funduszu, ale powiedział, że nie ma tam fundacji banku centralnego. Metis powstał niedawno z zarejestrowanym kapitałem 100 mln euro — poinformował jego menedżer, Minerva Fund Management.
Fundusz z Luksemburga Blue Robin Investments związany z prywatnymi inwestorami z Indii i Chin kupi od 40 do 50 proc. udziałów w banku, a węgierski fundusz emerytalny Pannonia ok. 10 proc. — powiedział Balog. Metis i Pannonia będą posiadać razem ponad 50 proc., ale mniej niż 60. — Węgierscy właściciele będą mieć większość i silnego zagranicznego sojusznika — dodał.
O przejęcie banku starało się 3 kandydatów, także fundusze private equity wyspecjalizowane w sektorze finansów, ale to, które wygrało dało najlepszą cenę, której prezes nie ujawnił.