Tanie finansowanie z EBI od dawna cieszy się w Polsce wzięciem (instytucja pożycza nam od 1990 r.). Pożyczają wszyscy, samorządy lokalne i wojewódzkie, małe i duże firmy oraz rząd. O ile jednak w latach 2013–2015 łączna wartość kredytów udzielanych w Polsce oscylowała wokół 5,5 mld euro, o tyle w ubiegłym roku spadła do 4,4 mld euro, czyli poziomu z roku 2012.
Jak to wytłumaczyć? – Złożyły się na to trzy główne przyczyny. Po pierwsze, zmiana rządu. Nowy potrzebował czasu, aby określić swe priorytety lub zredefiniować dotychczasowe. Doszło też do zmian instytucjonalnych, m.in. powstania nowych ministerstw. Po drugie, był to okres spowolnienia w wykorzystaniu funduszy unijnych. I po trzecie, część naszych kredytów udzieliliśmy polskim pożyczkobiorcom już w ramach Europejskiego Funduszu na rzecz Inwestycji Strategicznych (EFIS), a to nowy instrument nie tylko dla nich, ale także dla nas – tłumaczy Vazil Hudak, wiceprezes EBI.
Wciąż w czołówce
Hudak, odpowiedzialny m.in. za działalność EBI w Polsce, podkreśla jednak, że mimo ubiegłorocznego spowolnienia nasz kraj pozostaje szóstym największym beneficjentem pożyczek z EBI oraz pierwszym spośród krajów, które przystąpiły do UE w 2004 r. i później. W ubiegłym roku EBI wspierał w Polsce przede wszystkim rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej. To nie nowość, bo w latach 2012–2016 aż 46 proc. polskich kredytów z EBI trafiło do sektorów transportu i telekomunikacji, z przewagą tego pierwszego. Jednak finansowanie z EFIS otworzyło nowe możliwości inwestowania w sektorze spożywczym, energetycznym, mieszkaniowym i opieki zdrowotnej, a także w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Polscy beneficjenci dobrze odnaleźli się w nowych realiach. Dane z końca 2016 r. wskazują, że korzystamy już bardzo sprawnie z EFIS, zajmując w ubiegłym roku piąte miejsce za Hiszpanią, Włochami, Francją i Niemcami, a przed Wielką Brytanią. – Jeszcze w 2015 r. nie korzystaliśmy z EFIS w ogóle. Teraz jesteśmy w czołówce – podkreśla Jerzy Kwieciński, wiceminister rozwoju.
W ubiegłym roku finansowanie z EFIS w Polsce wyniosło łącznie 603 mln euro. 190 mln euro pożyczył m.in. Tauron Polska Energia na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucyjnej. 54 mln euro trafiło na modernizację szpitala w Toruniu, 37,5 mln euro (w tym 20 z EFIS) pozyskała Mlekovita na budowę fabryki mleka w proszku i rozbudowę zakładu o nowe linie produkcyjne, a 60 mln euro (w tym 30 z EFIS) pozyskał Maspex. Z EFIS skorzystały też Przewozy Regionalne (zakup taboru).
– Inwestycje są dla nas bardzo ważne. W 2015 r. stopa inwestycji wskazująca udział nakładów brutto na środki trwałe w PKB wyniosła w naszym kraju 20,1 proc. PKB. I co prawda była wyższa od średniej unijnej o 0,6 pkt proc., jednak chcemy ją zwiększyć do 25 proc. Szczególnie chcemy zwiększyć udział inwestycji prywatnych – podkreśla Kwieciński.