Turyści, którzy odwiedzą w tych dniach Krzemionki, będą mieli okazję zobaczyć jak wytwarzano narzędzia krzemienne, ceramikę, jak uprawiali ziemię rolnicy, gdy nie mieli jeszcze metalowych narzędzi. Pokazy (wstęp wolny) będą się odbywać w godzinach 11 — 19. Poprowadzą je profesjonalni archeolodzy.
Krzemionki to niezwykłe stanowisko górnicze, pole, na którym ludzie wydobywali spod ziemi krzemień. Jest to unikalny w skali światowej pomnik pradziejowej myśli technicznej. Znajduje się blisko rzeki Kamiennej i Ostrowca Świętokrzyskiego. Wydobywano tam krzemień, który ze względu na wygląd współcześni badacze nazwali pasiastym. Pokłady tego pięknego surowca powstały około 155 mln lat temu, gdy na Ziemi dominowały dinozaury.
Człowiek sięgnął po niego około 4 tys. lat p. n. e. Przestał go używać ok. 1600 lat p. n. e., gdy tereny Polski wkroczyły w epokę brązu. Z tego pięknego krzemienia wytwarzano głównie siekiery. Docierały tam, gdzie nie brakowało krzemieni innych gatunków, nawet lepiej nadających się do wyrobu narzędzi, ale nie tak rzucających się w oczy. W pradziejach taka kategoria jak estetyka również istniała.
Pole górnicze w Krzemionkach obejmuje około 80 000 metrów kwadratowych. Przez blisko 2,5 tys. lat ludzie wydrążyli na nim około 4 tys. szybów (kopalń). Głębokość niektórych z nich sięgała 9 metrów. Skałę wapienną z drążonego szybu wydobywano na powierzchnię, tworzyła ona charakterystyczne koliste wzgórki, tzw. leje.
Tuż przy nich wyspecjalizowani rzemieślnicy wstępnie obrabiali bryły wydobytego krzemienia, formowali z nich półwytwory siekier, które następnie szlifowano piaskiem i wodą na kamieniach polerskich — już w innych miejscach, w osadach odległych o kilka kilometrów.