Narodziny Sahary

?Wielka pustynia powstawała nie przez tysiące lat, ale zaledwie w ciągu kilku wieków - pisze Krzysztof Kowalski.

Aktualizacja: 29.01.2014 07:26 Publikacja: 29.01.2014 07:24

Podobnie do Sahary także wschodni róg Afryki, czyli Półwysep Somalijski z krainy porośniętej bujną roślinnością przeistoczył się nadspodziewanie szybko, w przeciągu kilku stuleci, w obszar bezwodny. Wykazały to badania geologów morskich z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku. Zespołem kierował ?dr Peter deMenochal.

Naukowcy rozpoczęli swoje badania w 2001 roku. Korzystali ze statku „RV Pelagia" stacjonującego w tanzańskim porcie Dar es Salam. Pobierali próbki z dna oceanicznego w Zatoce Adeńskiej oraz u wschodnich wybrzeży Afryki w rejonie Somalii. Służył do tego stalowy cylinder średnicy 20 cm i długości 10 metrów.

Niespodzianka

Układ wiatrów w tej części świata jest taki, że niosą one pyłki roślin znad Afryki, które opadają w wody Oceanu Indyjskiego. Na podstawie tych pyłków (palynologia) można określać, z jakich gatunków roślin pochodzą, a tym samym – w jakim klimacie rosły te rośliny. Wiadomość o uzyskanych rezultatach opublikowało w listopadzie 2013 roku pismo „Science".

Badania wykazały, wbrew rozpowszechnionej opinii, że pustynnienie północnej i wschodniej Afryki rozpoczęło się późno, natomiast trwało – co zaskoczyło badaczy – niespodziewanie krótko. Z analiz palynologicznych wynika, że  od 11 do 5 tys. lat temu Sahara i Półwysep Somalijski nie przypominały terenów pustynnych.

Polskie odkrycie

Potwierdzają to wykopaliska przeprowadzone na Saharze przez polskich uczonych z Instytutu Archeologii i Antropologii PAN w Poznaniu. Odkopali oni cmentarzysko sprzed 6,4 tys. lat w pobliżu Gebel Ramlah po zachodniej stronie Nilu, 120 km na zachód od Abu Simbel. Było to jedno z lokalnych cmentarzysk, podobnych było wiele, należały do rodów żyjących nad pobliskim zbiornikiem wodnym.

Obecnie są to tereny pustynne, ale około 6,4 tys. lat temu pustynia jeszcze ich nie obejmowała. Istniały tam płytkie, rozległe jeziora i obszary trawiaste, dogodna do hodowli sawanna. Ekosystem ze zbiornikami wodnymi i roślinnością powstał dlatego, że klimat był w tym rejonie wilgotny, z dużą sumą opadów. Żyjący tam ludzie byli pasterzami.

– U schyłku epoki kamienia nastąpiło wahnięcie klimatyczne, opady zanikały, jeziora wysychały. Mieszkańcy okolic Gebel Ramlah musieli porzucić te tereny. W poszukiwaniu wody skierowali się do doliny Nilu. Ten krok okazał się brzemienny w skutki. Potomkowie pasterzy odegrali poważną rolę w tworzeniu początków cywilizacji Egiptu – wyjaśnia  prof. Michał Kobusiewicz.

– Z jaką szybkością przebiegał proces pustynnienia, należy dopiero zbadać. Na przykład na Półwyspie Somalijskim klimat jest bardzo wrażliwy na zmiany temperatury Oceanu Indyjskiego.

– Jest to ważne, ponieważ temperatura oceanu zmienia się szybko pod wpływem emisji do atmosfery gazów cieplarnianych. Właśnie w tym rejonie szybko będzie można zaobserwować klimatyczne perturbacje – powiedziała komentując badania amerykańskich naukowców dr Valerie Masson-Delmotte z francuskiego Laboratoire des Sciences du Climat et de Environnement (Université de Versailles Saint-Quentin).

W stylu Indiany Jonesa

Badań prowadzonych przez zespół dr. Petera deMenochal nie powstydziłby się sam Indiana Jones. Pobieranie próbek z dna odbywało się w rejonie, w którym grasują piraci. Zagrożenie z ich strony było realne. Na przykład tuż przed wyruszeniem ekspedycji badawczej, 31 sierpnia 2001 roku, ostrzelali oni z broni maszynowej i granatników amerykański statek badawczy „Maurice Ewing" pobierający próbki wody. Nieco wcześniej, w październiku 2000 roku, zaatakowali koło Adenu niszczyciel „USS Cole", zginęło wówczas 17 marynarzy.

Dlatego zespół Petera deMenochal pracował w warunkach wyjątkowych, nocami na statku „RV Pelagia" światła były pogaszone, załoga nie używała do komunikowania się radia, a wszyscy ludzie przebywający na pokładzie przeprowadzali ćwiczenia na wypadek ataku piratów.

– Zanurzanie cylindra i pobieranie próbki trwało od dwóch do czterech godzin. Właśnie w tych momentach byliśmy najbardziej bezbronni. Każdą taką czynność traktowaliśmy jak  wyścig z czasem, w którym przegrana oznaczała napaść piratów – wspomina Jessica Tierney, uczestniczka badań.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, k.kowalski@rp.pl

Podobnie do Sahary także wschodni róg Afryki, czyli Półwysep Somalijski z krainy porośniętej bujną roślinnością przeistoczył się nadspodziewanie szybko, w przeciągu kilku stuleci, w obszar bezwodny. Wykazały to badania geologów morskich z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku. Zespołem kierował ?dr Peter deMenochal.

Naukowcy rozpoczęli swoje badania w 2001 roku. Korzystali ze statku „RV Pelagia" stacjonującego w tanzańskim porcie Dar es Salam. Pobierali próbki z dna oceanicznego w Zatoce Adeńskiej oraz u wschodnich wybrzeży Afryki w rejonie Somalii. Służył do tego stalowy cylinder średnicy 20 cm i długości 10 metrów.

Pozostało 84% artykułu
Archeologia
Piwo sprzed 10 tys. lat? Nietypowe odkrycie archeologów dotyczące starożytnych Chin
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Archeologia
Nowe odkrycie dotyczące prehistorycznej diety. Archeolodzy uzyskali przełomowy dowód
Archeologia
Polscy archeolodzy zbadają królewski grobowiec w Egipcie. Potrzebują pieniędzy
Archeologia
Niezwykłe odkrycie archeologów. Naukowcy odnaleźli zaginione miasto Majów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Archeologia
Premierowy pokaz strojów z Faras w Luwrze