Jarmark, Szekspir i „Solidarność”

Tysiąc wystawców, sprzedawców i kolekcjonerów opanuje w sierpniu gdańską Starówkę. Wszystko w ramach Jarmarku św. Dominika, który odbywa się już od 755 lat!

Publikacja: 27.07.2015 20:53

Jarmark, Szekspir i „Solidarność”

Foto: Fotorzepa/Piotr Wittman

Początek będzie taki sam jak zawsze – inaugurację tego wielkiego targowiska obwieszczą uderzenia w bębny, w tym w największy i najcięższy na świecie (10 metrów średnicy i 3 tony wagi). A potem uliczki starego miasta zapełnią się milionami turystów.

– To jedna z największych imprez plenerowych w Europie – przez trzy tygodnie jarmark odwiedzi 7 milionów osób z całego świata – mówi „Rz" Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. – Na odwiedzających czeka tysiąc kramów z przeróżnymi dobrami: dziełami sztuki, antykami, wszelakimi kolekcjami, oraz bogactwo tradycyjnych, regionalnych smaków. A w tle gdańskie kamienice i kościoły, żaglowce unoszące się na Motławie, niesamowite Gdańskie Koło Widokowe (55 metrów wysokości!), doskonałe restauracje i kawiarnie, galerie, koncerty, pokazy – zachwala prezydent.

O wyjątkowym charakterze jarmarku decyduje z pewnością miejsce – uliczki starego miasta zamiast hal wystawienniczych. Imponuje też powierzchnia – w tym roku będzie to 41 tys. mkw. Historia imprezy sięga 1260 roku, kiedy papież Aleksander IV zezwolił gdańskim dominikanom na udzielanie studniowych odpustów w dniu św. Dominika. Na jarmark zawijało wtedy 400 statków z różnymi towarami – winami, jedwabiem, przyprawami, konfiturami, futrami z Rosji, suknami z Anglii. A wokół stoisk kręciły się trupy aktorskie, kuglarze i akrobaci.

Organizatorzy starają się urozmaicić jarmark. W tym roku zaplanowano wiele koncertów, pojawią się m.in. Brodka, Pogodno, Mela Koteluk czy Renata Przemyk.

Równolegle do jarmarku w Gdańsku odbywają się inne imprezy. 31 lipca ruszy 19. Festiwal Szekspirowski. Jego organizatorzy – Gdański Teatr Szekspirowski i Fundacja Theatrum Gedanense – co roku zapraszają najlepsze szekspirowskie spektakle z całego świata. W tym roku zobaczyć będzie można m.in. spektakle z Polski, Danii, Węgier, Portugalii, Rumunii i Anglii. Wśród nich dzieła tak głośnych twórców jak Luk Perceval („Makbet", Bałtycki Dom w Sankt Petersburgu), László Bocsárdi („Hamlet", Teatr Tamási Áron ze Sfântu-Gheorghe), Robert Sturua („Juliusz Cezar", Rustaveli Theatre, Gruzja) czy też brytyjską ikonę muzycznej awangardy The Tiger Lillies („The Tiger Lillies perform Hamlet", Teatr Republique w Kopenhadze). Z szekspirowskim programem wystąpi także portugalska gwiazda jazzu Maria Joao.

Podczas tegorocznej edycji festiwalu pokazane zostaną trzy spektakle finałowe konkursu na najlepszą inscenizację szekspirowską sezonu pretendujące do nagrody Złotego Yoricka.

Z kolei 14 sierpnia zaczyna się Solidarity of Arts Festiwal. To już siódma edycja tej imprezy. – Gdańsk to doskonałe miejsce do mówienia o solidarności artystów, o uniwersalnym sensie twórczości, ponad wszelkimi podziałami. Stąd idea sierpniowego festiwalu Solidarity of Arts, którego znakiem rozpoznawczym są projekty zbiorowe, jednoczące twórców z wielu dziedzin i z całego świata – opowiada o idei festiwalu Paweł Adamowicz.

Festiwal rozpocznie się od uroczystości rozdania Neptunów – w tym roku do grona laureatów nagrody prezydenta miasta Gdańska dołączą reżyser Wojciech Marczewski oraz aktorzy Dorota Kolak i Mirosław Baka. Dzień później szósta odsłona koncertu z cyklu „+", który gromadzi gwiazdy jazzu. W tym roku temat przewodni to swing i era jazzu. Na scenie pojawią się laureaci Grammy – Patti Austin, Kurt Elling oraz Big Band WDR, okrętu flagowego drugiej co do wielkości po BBC rozgłośni radiowo-telewizyjnej w Europie.

Po „Swing+" kolej na „Górecki+". Wystąpią m.in. Leszek Możdżer, najlepszy polski jazzowy kwartet skrzypcowy Atom String Quartet oraz jedyny polski zwycięzca Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. N. Paganiniego Mariusz Patyra.

Początek będzie taki sam jak zawsze – inaugurację tego wielkiego targowiska obwieszczą uderzenia w bębny, w tym w największy i najcięższy na świecie (10 metrów średnicy i 3 tony wagi). A potem uliczki starego miasta zapełnią się milionami turystów.

– To jedna z największych imprez plenerowych w Europie – przez trzy tygodnie jarmark odwiedzi 7 milionów osób z całego świata – mówi „Rz" Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. – Na odwiedzających czeka tysiąc kramów z przeróżnymi dobrami: dziełami sztuki, antykami, wszelakimi kolekcjami, oraz bogactwo tradycyjnych, regionalnych smaków. A w tle gdańskie kamienice i kościoły, żaglowce unoszące się na Motławie, niesamowite Gdańskie Koło Widokowe (55 metrów wysokości!), doskonałe restauracje i kawiarnie, galerie, koncerty, pokazy – zachwala prezydent.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego