Cyfrowa Europa w ochronie zdrowia

Prawie jedna czwarta Europejczyków to osoby starsze, powyżej 65 r.ż., co oznacza, że dziś na jednego seniora przypadają ponad trzy osoby w wieku produkcyjnym. To jednak już niedługo się zmieni.

Publikacja: 31.01.2019 20:36

Cyfrowa Europa w ochronie zdrowia

Foto: Adobe Stock

W Polsce, po 2025 r. zaczniemy zbliżać się do przesunięcia udziału osób starszych w strukturze społecznej z jednej czwarte j do jednej trzeciej. Starzejące się społeczeństwo wymusza podjęcie nowych kroków, w tym właśnie w ochronie zdrowia, które poradzą sobie z wyzwaniami społeczno-ekonomicznymi najbliższych lat.

Kierunek cyfryzacja

Podczas debaty NFIC view on Digital Healthcare transformation in Poland and Europe, Heart Team approach na warsztatach New Frontieres in Interventional Cardiology w Krakowie eksperci zwracali uwagę na dużą rolę cyfryzacji w transformacji medycyny i systemu ochrony zdrowia - głównie w zakresie obniżenia kosztów leczenia starzejącej się populacji, zwiększenia skuteczności opieki medycznej, a także usprawnienia komunikacji i koordynacji ścieżek leczenia pacjentów w skali krajowej i międzynarodowej. Duże nadzieje ekspertów na zarządzanie taką zmianą cywilizacyjną, jaką jest starzenie się społeczeństw, budzą nowe technologie i możliwości przetwarzania danych, w tym medycznych. Eksperci zgodzili się, że konieczna jest intensyfikacja działań prowadzonych na wielkich bazach danych (big data) - w zakresie ich pozyskiwania, przetwarzania i analizy za pośrednictwem inteligentnych narzędzi opartych na technologii sztucznej inteligencji (AI). Dzięki takim technologiom lekarze będą w stanie dokładniej i szybciej diagnozować chorych, korzystać z całej zgromadzonej dotychczas wiedzy medycznej, indywidualizować ścieżki terapeutyczne oraz przewidywać kolejne potrzeby pacjentów przyszłości.

Kluczowe wyzwania - 5G i interoperacyjność

Nowe technologie pozwolą na budowanie głębszej świadomości pacjentów, a dzięki temu, większej codziennej samodzielności chorych w zakresie profilaktyki pierwotnej i wtórnej. Cyfryzacja medycyny to również oswojenie pacjenta z nowymi technologiami i przyjaznymi aplikacjami pozwalającymi choremu na dokonywanie zdrowszych codziennych wyborów w zakresie profilaktyki pierwotnej i wtórnej, a co za tym idzie, przedłużanie swojego życia w zdrowiu i dbanie o jego jakość. - Powinniśmy zmienić model opieki z reakcji na zaistniałe choroby na prewencję tych chorób. - akcentował podczas debaty Michał Boni, europoseł, były minister administracji i cyfryzacji, obecnie członek Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego. Drogą do kompletnej reorganizacji całego spojrzenia na system ochrony zdrowia i medycynę są właśnie technologie cyfrowe, które umożliwiają przesył danych w czasie rzeczywistym oraz ich przetwarzanie, np. za pośrednictwem algorytmów sztucznej inteligencji. Jednak aby w pełni wykorzystać ich potencjał, niezbędne jest osiągnięcie interoperacyjności zagwarantowanej dzięki wdrożeniu infrastruktury 5G. Zgodnie z planami Unii Europejskiej do 2025 r. już wszyscy mieszkańcy wspólnoty będą mieć dostęp do sieci, której opóźnienia transferu wynoszą kilka milisekund. To wielkie przedsięwzięcie może całkowicie odmienić sposób, w jaki dziś patrzymy na medycynę, m.in. oferując lekarzom konsultacje w czasie rzeczywistym ze specjalistami pracującymi nawet kilka tysięcy kilometrów dalej. Trudne do interpretacji wyniki obrazowania zostaną więc wysłane do wiodącego ośrodka specjalizującego się w danym schorzeniu i omówione przez ekspertów, a wszystko to właśnie w czasie rzeczywistym, przy prędkości do 100 gigabitów na sekundę.

Dane znaczy jakość

W opinii prof. dr. hab. n. med. Pawła Buszmana, prezesa spółki American Heart of Poland, korzyść, którą przyniosą nam dane przetworzone przez nowoczesne techologie, można interpretować na dwa sposoby. To nie tylko pomoc w terapii z perspektywy indywidualnego pacjenta, ale również droga do pozytywnej reorganizacji systemu w myśl medycyny opartej na jakości i koszt-efektywności. Odpowiednia i kompleksowa analiza danych przeprowadzana przez technologie oparte na AI może ułatwić decydentom powzięcie decyzji dot. wdrożenia danego programu opieki medycznej czy refundacji konkretnej terapii zapewniając bardziej efektywną alokację środków finansowych. - Biorąc pod uwagę fakt, że środki przekazywane na ochronę zdrowia będą coraz wyższe, musimy być pewni, że każda z tych kwot będzie dobrze wydana, a my osiągniemy swoje cele terapeutyczne. - tłumaczy prof. Buszman. - Dlatego potrzebujemy medycyny opartej na jakości, zarówno w skali pojedynczego pacjenta, jak i społeczeństwa oraz całego państwa, czyli rozwoju kierunku value based medicine i value based healthcare w projektowaniu polityki zdrowotnej - dodaje ekspert.

Cyfrowy alfabetyzm czy analfabetyzm?

Michał Boni podkreśla również, że bez podniesienia świadomości społecznej nie uda się osiągnąć terapii personalizowanej, która oparta jest na tzw. pacjentocentryzmie. Jak bowiem skutecznie rekonstruować model opieki, sięgając po nowoczesne rozwiązania technologiczne na każdym stopniu, skoro Europa wciąż boryka się z wykluczeniem cyfrowym, szczególnie wśród osób starszych? Aby technologia mogła być inkluzywna, musi być nie tylko intuicyjna. Kluczowe zadanie stoi szczególnie przed przyszłymi medykami, którzy wcielą się w nową, pedagogiczną rolę - nauczyciela i przewodnika po świecie cyfrowego zdrowia. Partnerstwo chorych z lekarzami nie zaistnieje w pełni bowiem bez wzajemnego zaufania i tzw. compliance, czyli wymiernego przestrzegania zaleceń terapeutycznych. Jak mówi Boni, chodzi o zbudowanie strategii win-win dla każdej ze stron w systemie. - E-zdrowie powinno być dla nas potrójnym zwycięstwem. Po pierwsze - dzięki personalizacji medycyny i stworzeniu nowego paradygmatu dla społeczeństwa. Dla systemu ochrony zdrowia to szansa na rozwój i nowe wpływy, które nie powinny jednak zasilać budżetu stricte danego rządu. To także szansa dla biznesu - współpracy między biznesem, pacjentami oraz lekarzami. Dzięki efektywności e-zdrowia możemy wypracować rozwiązania pozwalające zmniejszyć liczbę dni, które pacjenci spędzają w szpitalach, a więc wygenerować oszczędności dla systemu ochrony zdrowia. - podsumowuje europoseł.

Tekst: Ewelina Zych-Myłek, ekspert komunikacji w ochronie zdrowia, wsp. Karolina Jakubiak

W Polsce, po 2025 r. zaczniemy zbliżać się do przesunięcia udziału osób starszych w strukturze społecznej z jednej czwarte j do jednej trzeciej. Starzejące się społeczeństwo wymusza podjęcie nowych kroków, w tym właśnie w ochronie zdrowia, które poradzą sobie z wyzwaniami społeczno-ekonomicznymi najbliższych lat.

Kierunek cyfryzacja

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej