Posłowie rozpoczynają pracę nad senackim projektem ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Uczniowie, studenci, niepełnosprawni czy emeryci jeszcze cały kolejny rok będą płacić mniej za bilety w prywatnych busach czy sieciach komercyjnych, podczas podróży pendolino i na dalekich kursach PKS.

Senatorowie przygotowali projekt, który ma na celu przesunięcie z 1 stycznia 2017 r. na 1 stycznia 2018 r. terminu wejścia w życie niektórych przepisów ustawy. Chodzi właśnie o te, które ograniczają ulgi w podróży.

– Ustawa przegłosowana pod koniec 2010 r. przewiduje, że przewoźnik, który stosuje ulgi na przejazd dla uczniów, studentów itd., może zgłosić się do samorządu po rekompensatę za takie udogodnienie. Samorząd ma zwrócić mu pieniądze, które ten stracił na niższych cenach biletów. Pieniądze na to pochodziły z budżetu państwa w formie dotacji – wyjaśnia Andrzej Warciński z wydziału transportu publicznego sejmiku powiatu krośnieńskiego.

Taka procedura miała obowiązywać tylko do końca 2016 r. Wszystko wskazywało na to, że ulgi znikną. Miały zostać tylko w przewozach o charakterze użyteczności publicznej, tj. w realizowanych na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych, zawartej między operatorem a właściwym organizatorem publicznego transportu zbiorowego. Prawo do rekompensaty z tytułu ulg mieliby jedynie operatorzy publicznego transportu zbiorowego.

Etap legislacyjny: I czytanie w Sejmie