Reklama

Jak kupić mieszkanie w Moskwie: bez papieru od psychiatry ani rusz

Wartość rocznych transakcji na moskiewskim rynku nieruchomości sięga 29 mld dolarów. Ale to wcale nie oznacza, że na tym rynku jest łatwo sprzedać, bądź kupić mieszkanie - pisze James Hill, moskiewski korespondent „New York Times".

Publikacja: 05.01.2019 06:00

Dom mieszkalny w regionie Jużnoportowym w Moskwie

Dom mieszkalny w regionie Jużnoportowym w Moskwie

Foto: Bloomberg

Moskiewskie nieruchomości nie są tanie. Agencje proponują 5-6 pokojowe mieszkanie za 12 mln dol., 2 pokojowe za 1,4 mln i kawalerki za 300 tysięcy.

Rynek jest dziki, a na sprzedających bądź kupujących czekają zasadzki nieuczciwych deweloperów, którzy do perfekcji opanowali sztuczki pozbawiania własności właścicieli mieszkań. Ich działalność ułatwia między innymi spadek po poprzednim systemie, który gwarantował każdemu obywatelowi dach nad głową. W efekcie dzisiaj w centrum Moskwy znajduje się wiele zaniedbanych mieszkań, których właściciele nie mają środków na ich remont i utrzymanie, więc chcąc się przenieść na tańsze przedmieścia bądź wręcz wyjechać ze stolicy, zyskując na tym jeszcze zapas gotówki. To oni właśnie stają się najczęstszymi ofiarami nieuczciwych deweloperów, a czasami nawet bezwzględnych przestępców.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Nieruchomości
Archicom po konferencji: cel sprzedaży ok. 3 tys. mieszkań podtrzymany
Nieruchomości
Jawne ceny mieszkań. Wiele korzyści, ale są i „skutki uboczne”
Nieruchomości
Więcej chętnych na biura. Czynsze poszybują?
Nieruchomości
Inteligentne magazyny. Westside Szczecin Neo z kamieniem węgielnym
Nieruchomości
Klienci wracają na rynek mieszkań. Powiało optymizmem
Reklama
Reklama