Intensywny polityczny weekend zdominowała konwencja Koalicji Obywatelskiej. Równość szans, egalitaryzm, wrażliwość społeczna, prawa kobiet – te hasła bardzo często padały na sobotniej konwencji w Warszawie. Spotkanie zostało zorganizowane z mniejszym rozmachem niż konwencja Zjednoczonej Prawicy 2 września, ale i tak otwiera nowy rozdział zarówno dla Koalicji Obywatelskiej, jak i dla samej PO. Do Koalicji zdecydowała się wejść Barbara Nowacka z Inicjatywą Polską.
– Dziś dołącza do nas Barbara Nowacka i jej środowisko. Będą na naszych wspólnych listach. Już w tych wyborach samorządowych, a później – mam nadzieję – w wyborach europejskich i parlamentarnych. Teraz witamy cię, Barbaro, w Koalicji Obywatelskiej. Ciebie i twoje środowisko – z waszą wrażliwością społeczną, z waszymi pomysłami na bardziej sprawiedliwą Polskę – powiedział Schetyna.
Nowacka wygłosiła – podobnie jak Katarzyna Lubnauer – przemówienie jako liderka jednego z trzech podmiotów tworzących teraz Koalicję. – Dziś kluczowe jest to, że jesteśmy coraz większą drużyną – można było usłyszeć w kuluarach konwencji.
„Sześciopak" Schetyny kontra „piątka" premiera
Ale Inicjatywa Polska poniosła straty. Z jej szeregów wystąpiła Paulina Piechna-Więckiewicz, kandydatka na wiceprezydenta Warszawy w komitecie Jana Śpiewaka. Nie zgadza się ona na nowy kurs stowarzyszenia.