Jan Śpiewak: Reakcje na wygraną PiS były odrażające

Prawo i Sprawiedliwość doszło prawie do granicy niemieckiej z wygraną. Ludzie nie rozumieją, że to już nie jest podział na zachód i wschód - powiedział Jan Śpiewak, komentując wyniki wyborów do europarlamentu. - Myślano, że PiS ma szklany sufit, a okazało się, że go nie ma - zauważył były kandydat na prezydenta Warszawy w rozmowie z Onetem.

Aktualizacja: 30.05.2019 11:32 Publikacja: 30.05.2019 11:21

Jan Śpiewak: Reakcje na wygraną PiS były odrażające

Foto: tv.rp.pl

W wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS otrzymało 45,38 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,47 proc., Wiosna - 6,06 proc., Konfederacja - 4,55 proc., Kukiz'15 - 3,69 proc., a Lewica Razem 1,24 proc.

Od niedzieli Jan Śpiewak w mediach społecznościowych zwraca uwagę na komentarze niektórych polityków i osób publicznych, zawiedzionych wygraną PiS. - Jest charakterystyczne i warte przeanalizowania to, że PiS wygrywało w tych kręgach wyborczych, które nie płacą podatków - mówił m.in. były prezydent Bronisław Komorowski. Z kolei aktorka i reżyserka Krystyna Janda opublikowała na swoim koncie na Facebooku kontrowersyjną grafikę, przedstawiającą mężczyznę ubranego w garnitur, który trzyma banknot nad klęczącą przed nim kobietą. Mężczyzna zwraca się do kobiety słowami: „Daj głos”. Później aktorka usunęła rysunek ze swojego profilu.

- Krystyna Janda powinna przeprosić, bo zachowała się skandalicznie. Jednocześnie brak refleksji i brak zrozumienia tego, co dzieje się poza Warszawą, to rzecz bardziej generalna. Nie dotyczy tylko Jandy - zauważył Śpiewak w programie Onet Rano.

- Nie można zarzucać jednej stronie pogardy i samemu gardzić ludźmi. Musi dojść do refleksji, ale jej nie widzę. Mentalnie to jest kwiecień 2015 r., czyli brak zrozumienia tego, co się dzieje. Nawet Schetyna po wyborach mówi: jest pomysł na wygranie z PiS, ale go szukam - mówił Śpiewak.

Działacz miejski zwrócił uwagę, że "pomoc społeczna w Polsce była na bardzo niskim poziomie". - Przeświadczenie, które wyraził Komorowski, to jest jakiś absurd. Nie płacą bardzo bogaci, a wysokie podatki płacą ci, którzy zarabiają mało. To trzeba jasno powiedzieć. Skąd w ogóle PO chce zrealizować swoje super programy? Skąd te pieniądze wezmą? Nie powiedzą, że mamy niesprawiedliwy system podatkowy. Ta KE jest intelektualnie jałowa - stwierdził.

Śpiewak zauważył, że wbrew obiegowym opiniom Polska nie jest już podzielona na opowiadający się w większości za PiS wschód oraz krytyczny wobec ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego zachód. - Mamy sukces PiS na prowincji, 70 proc. mieszkańców wsi oddało głos na PiS. PiS doszło prawie do granicy niemieckiej z wygraną. Ludzie nie rozumieją, że to już nie jest podział na zachód i wschód. PiS zdobyło też dużą część klasy średniej. Zobaczymy, czy zostaną. Myślano, że PiS ma szklany sufit, a okazało się, że go nie ma - przekonywał.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS otrzymało 45,38 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,47 proc., Wiosna - 6,06 proc., Konfederacja - 4,55 proc., Kukiz'15 - 3,69 proc., a Lewica Razem 1,24 proc.

Od niedzieli Jan Śpiewak w mediach społecznościowych zwraca uwagę na komentarze niektórych polityków i osób publicznych, zawiedzionych wygraną PiS. - Jest charakterystyczne i warte przeanalizowania to, że PiS wygrywało w tych kręgach wyborczych, które nie płacą podatków - mówił m.in. były prezydent Bronisław Komorowski. Z kolei aktorka i reżyserka Krystyna Janda opublikowała na swoim koncie na Facebooku kontrowersyjną grafikę, przedstawiającą mężczyznę ubranego w garnitur, który trzyma banknot nad klęczącą przed nim kobietą. Mężczyzna zwraca się do kobiety słowami: „Daj głos”. Później aktorka usunęła rysunek ze swojego profilu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do PE. Kosiniak-Kamysz wyjaśnia, co zachęci wyborców do wędrówki do urn
Polityka
Z rządu do Brukseli. Ministrowie zamienią Sejm na Parlament Europejski
Polityka
Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE