- Obecnie trwają testy na stanowisku inżynieryjnym nowego silnika - powiedział Sierdiukow. - W październiku wykonano kolejny lot, aby sprawdzić właściwości jednostki w różnych trybach lotu, w szczególności działanie dyszy i układ olejowy przy przeciążeniach ujemnych. Ogółem wykonano 16 lotów w latającym laboratorium - dodał.

Su-57 z nowym silnikiem, nazywanym „Produkt 30”, odbył swój debiutancki lot w grudniu 2017 r. Nowa jednostka napędowa ma zapewnić rosyjskim myśliwcom większą moc i mniejsze zużycie paliwa. Silnik ma w pełni cyfrowy, automatyczny system sterowania i dysze o zmiennym wektorze, zapewniające większą manewrowość.

Wcześniej Rosjanie informowali, że w „Produkt 30” mają być wyposażone Su-57 wyprodukowane po roku 2020. 

Su-57 to myśliwce, które Rosjanie chcą sprzedać Turcji po tym, jak Stany Zjednoczone wyrzuciły Ankarę z programu F-35. USA zdecydowały o usunięciu z niego Turków po tym, jak Ankara kupiła od Rosjan systemy rakietowe S-400.