Doradca Erdogana: Nasza armia wkrótce przekroczy granicę Syrii

Tureckie siły zbrojne i ich sojusznicy, członkowie Wolnej Armii Syryjskiej, wkrótce przekroczą granicę Syrii - zapowiedział w środę doradca prezydenta Turcji, Recepa Tayyipa Erdogana, Fahrettin Altun.

Aktualizacja: 09.10.2019 06:23 Publikacja: 09.10.2019 05:02

Doradca Erdogana: Nasza armia wkrótce przekroczy granicę Syrii

Foto: AFP

Turcja ma rozpocząć ofensywę przeciwko Kurdom w północnej Syrii po tym jak USA niespodziewanie ogłosiły, że wycofają swoich żołnierzy z terenów, na których ma być prowadzona ofensywa.

Ankara zamierza podjąć działania przeciwko kurdyjskim Powszechnym Jednostkom Ochrony (YPG), stanowiącym trzon Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF), sojuszników USA w walce z Daesh. Turcja uważa YPG za przedłużenie Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), organizacji uznawanej za terrorystyczną przez Turcję, UE i USA.

We wtorek przedstawiciele tureckich władz informowali, że turecka armia uderzyła w cele na granicy Syrii z Irakiem, aby uniemożliwić kurdyjskim siłom sprowadzenie posiłków do regionu, w którym ma być prowadzona ofensywa. Szczegóły tego uderzenia nie są jednak znane.

Tymczasem doradca Erdogana we wpisie na Twitterze podkreślił, że kurdyjscy bojownicy mogą albo opuścić swoje pozycje, albo Ankara "zmusi ich do tego, by nie przeszkadzali" w walce Turków z dżihadystami.

Turcja przekonuje, że jej ofensywa ma na celu stworzenia w północnej Syrii "strefy bezpieczeństwa", do której z Turcji mogłyby powrócić miliony Syryjczyków.

Siły kurdyjskie w regionie nie wykluczają, że po otrzymaniu "ciosu w plecy" od administracji USA mogą rozpocząć rozmowy z rządem w Damaszku i Rosją.

Reuters podaje - powołując się na świadków - że Turcja gromadzi przy granicy z Syrią haubice i systemy rakietowe.

Mustafa Bali z SDF przyznaje, że gromadzenie sił przez Turcję w połączeniu z informacjami o mobilizacji wspieranych przez Turcję syryjskich rebeliantów oznacza, iż "atak jest bliski".

Turcja ma rozpocząć ofensywę przeciwko Kurdom w północnej Syrii po tym jak USA niespodziewanie ogłosiły, że wycofają swoich żołnierzy z terenów, na których ma być prowadzona ofensywa.

Ankara zamierza podjąć działania przeciwko kurdyjskim Powszechnym Jednostkom Ochrony (YPG), stanowiącym trzon Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF), sojuszników USA w walce z Daesh. Turcja uważa YPG za przedłużenie Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), organizacji uznawanej za terrorystyczną przez Turcję, UE i USA.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787