Reklama

Trzaskowski: Nie ma mowy o betonowaniu Jeziorka Czerniakowskiego! To klasyczny fake news

Plan zagospodarowania dla okolic Jeziorka Czerniakowskiego, zaakceptowany w czwartek przez warszawskich radnych, "służy temu, żeby jeziorko i podobne, bezcenne miejsca chronić przed niekontrolowaną zabudową" - stwierdził Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. - Efekt uchwalenia planu jest więc dokładnie odwrotny, niż przedstawia się to w zarzutach - dodał.

Aktualizacja: 05.07.2019 17:48 Publikacja: 05.07.2019 17:34

Trzaskowski: Nie ma mowy o betonowaniu Jeziorka Czerniakowskiego! To klasyczny fake news

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

qm

Plan zagospodarowania dla okolic Jeziorka Czerniakowskiego został zaakceptowany w czwartek przez warszawskich radnych. Przewiduje on budowę sieci dróg, placów, wieżowców, bloków, obiektów sportowych i szkół. Najwyższe budynki mają mieć 30 metrów i powstaną na skrzyżowaniu alei Witosa z Czerniakowską. W drugiej strefie powstaną sześciokondygnacyjne bloki. Ostatnia strefa zostanie przeznaczona na budowę szeregowców, bliźniaków oraz domów jednorodzinnych.

Część okolicznych mieszkańców protestuje. "Zamiast "enklawy przyrodniczej stolicy", którą chwali się miasto na swoich stronach, zamiast ostoi dla wielu gatunków roślin i zwierząt, będzie kolejne "prestiżowe osiedle w kameralnej lokalizacji" i szpaler biurowców. To byłoby na tyle z Zielonej Warszawy, zrównoważonego rozwoju i walki ze zmianami klimatu, którymi tak chwali się Rafał Trzaskowski" - napisała na Facebooku ilustratorka Zosia Dzierżawska. Jej wpis podchwyciły setki internautów, pisząc o "zabetonowaniu Warszawy".

"Drodzy Państwo, nie ma mowy o betonowaniu Jeziorka Czerniakowskiego! To klasyczny fake news!" - odpowiedział w piątek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na swojej stronie na Facebooku. "Plan służy temu, żeby jeziorko i podobne, bezcenne miejsca chronić przed niekontrolowaną zabudową" - dodał. Zauważył przy tym, że uchwalenie planu oznacza "zrównoważony rozwój stolicy z troską o przyrodę", a jego brak - chaos i "wolną amerykankę". "Efekt uchwalenia planu jest więc dokładnie odwrotny, niż przedstawia się to w zarzutach!" - stwierdził.

"Nad planem pracował cały sztab specjalistów. Ich zadaniem była właśnie analiza kwestii przyrodniczych i wpływu planu na ochronę jeziora. Nie ma ryzyka wysuszania jeziorka - wykluczyły je pogłębione analizy ekspertów. Plan może się wręcz przyczynić do zasilania jeziorka czystą wodą" - dodał Trzaskowski. "Nie mam wątpliwości, że osobami podnoszącymi sprzeciw wobec planu zagospodarowania dla Czerniakowa Południowego kieruje szczera troska o miasto i przyrodę. Ale źródłem tego sprzeciwu są nieprawdziwe i nierzetelne informacje" - ocenił.

Reklama
Reklama

Na wpis Trzaskowskiego odpowiedział Jan Śpiewak, jeden z jego rywali w wyborach na prezydenta stolicy. "Bohatersko rozwiązujecie problemy, które sami stworzyliście. Sprzedaliście za bezcen tereny przyrodniczo cenne bez planu miejscowego deweloperom, a teraz przyklepujecie super intensywna zabudowę. Jak budowa 10 piętrowych budynków ma nie wpłynąć na poziom wod w jeziorze?" - pytał Śpiewak w komentarzu na Facebooku, apelując do prezydenta o "wybicie się na niezależność".

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama