Grzywna szybko wpłacona do sądu nie gwarantuje szybkiego zatarcie skazania

Obywatele skarżą się na problemy, gdy chcą bezzwłocznie wykonać prawomocną karę grzywny orzeczoną przez sąd. Od sprawności sądu zależy bowiem moment, w którym będzie już można wpłacić zasądzoną kwotę.

Aktualizacja: 22.08.2019 15:49 Publikacja: 22.08.2019 13:40

Grzywna szybko wpłacona do sądu nie gwarantuje szybkiego zatarcie skazania

Foto: Adobe Stock

Im szybciej można to uczynić, tym szybciej minie roczny termin na zatarcie skazania. Jeśli jednak sąd działa przewlekle, to obywatel ma dłużej ograniczone prawa publiczne wynikające ze skazania.

Czytaj także: Sąd: nie zostanie ponownie notariuszem pomimo zatarcia skazania

Obywatel prowadzący działalność gospodarczą został skazany na samoistną karę łączną grzywny za opóźnienia płatności zaliczek na podatek dochodowy zatrudnianych pracowników. Wyrok utrzymał sąd II instancji. Obywatel wniósł o pisemne uzasadnienie jego orzeczenia. Jednocześnie podjął działania, aby wpłacić grzywnę w kasie sądu I instancji. Nie było to jednak możliwe.

Po wymianie korespondencji z sądem odwoławczym i upływie półtora miesiąca mężczyzna dostał informację, że akt sprawy nie zwrócono dotychczas sądowi I instancji. Powołano się na fakt, że wnioskodawca złożył wniosek o uzasadnienie wyroku II instancji i został wezwany do uzupełnienia braków formalnych wniosku.

Jak obywatel pisał w skardze do Rzecznika Praw Obywatelskich, naruszyło to jego prawa, bo o ten dodatkowy okres będzie dłużej figurował w rejestrze jako osoba skazana. A jest to dla niego istotne, bo zakończył prowadzenie biznesu wskutek całej sprawy.

Skarżący nie mógł zrozumieć, dlaczego sąd nie może przyjąć płatności od razu, a skazany nie ma prawa dobrowolnie wykonać wyroku, nie czekając na ponaglenia sądu.

W ocenie Rzecznika sprawa ta pokazuje systemowy problem. Dopóki bowiem akta takiej sprawy pozostają w sądzie odwoławczym (do chwili sporządzenia pisemnego uzasadnienia jego wyroku), to prawomocny wyrok nie może być wykonany. A zanim akta nie wrócą do sądu I instancji, obywatel nie może uiścić grzywny.

Jednocześnie w tym okresie nie może się zacząć bieg okresu zatarcia skazania - tym samym następuje jego przedłużenie (w razie skazania tylko na grzywnę zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania).

Tymczasem zgodnie z art. 9 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego postępowanie wykonawcze wszczyna się „bezzwłocznie", gdy orzeczenie stało się wykonalne - przypomina RPO. Czynności techniczne są wykonywane w sądzie I instancji.

Rozpoczęcie biegu terminu na zatarcie skazania determinuje moment uiszczenia kwoty grzywny w kasie sądu lub wpłaty na jego rachunek bankowy. Musi to być poprzedzone wpisaniem grzywny do dziennika należności sądowych. Oznacza to, że od sprawności czynności procesowych (konieczność odpowiedniego zarządzenia) oraz czynności technicznych (konieczność wpisu grzywny do dziennika należności) zależy moment, w którym prawomocnie skazany może wykonać karę grzywny.

W ocenie RPO problem może mieć szerszy charakter. Dlatego poprosił Ministra Sprawiedliwości o ocenę jego skali oraz rozważenie zmiany stanu prawnego w tym zakresie.

Im szybciej można to uczynić, tym szybciej minie roczny termin na zatarcie skazania. Jeśli jednak sąd działa przewlekle, to obywatel ma dłużej ograniczone prawa publiczne wynikające ze skazania.

Czytaj także: Sąd: nie zostanie ponownie notariuszem pomimo zatarcia skazania

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP